Życzymy
głębokiego, duchowego przeżycia tych radosnych Świąt Bożego Narodzenia,
obfitych łask od Dzieciątka Jezus, opieki Jego Niepokalanej Matki i
świętego Józefa.
Strony
▼
środa, 24 grudnia 2014
sobota, 20 grudnia 2014
Prośba o modlitwę
Bardzo prosimy o modlitwę w nadesłanej intencji; " O czystość serca i ciała, aby niedobre myśli nie przysłaniały drogi ku Bogu".
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Prośba o modlitwę
Prosimy bardzo o modlitwę w nadesłanej intencji: "o rozeznanie powołania i wypełnienie się woli Bożej w moim życiu".
wtorek, 2 grudnia 2014
RYCERSTWO NIEPOKALANEJ - LIST NA GRUDZIEŃ: Ósmy grudnia – Niepokalane Poczęcie, święto nasze – o. Maksymilian Kolbe
Ósmy grudnia – Niepokalane Poczęcie, święto nasze, w pełnym
znaczeniu tego wyrazu: nasze… Są to bowiem imieniny Bożej i naszej
Matki, i to właśnie pod nazwą Niepokalanej.
Dla członków i członkiń Jej Rycerstwa to dzień szczególniejszych łask, więc trzeba odpowiednio do niego się przygotować.
A jak?
Wszyscy, bez wyjątku wszyscy, którzy zaciągnęli się pod Jej sztandar,
niech dzisiaj nie opuszczą Komunii świętej. Z sercem czystym niech
przystąpią, o ile możności, wspólnie do stołu Pańskiego, bo tylko dusza
czysta jest gotowa do przyjęcia łaski, a Serce Przenajświętsze Jezusa to
źródło łask, skąd właśnie czerpie nasza Niepokalana Pani i Królowa i
rozdaje hojnie. Nie według godności – wszyscy przecież jesteśmy niegodni
– ale według miłosierdzia. Św. Bernard mówi, że Pan Bóg dla siebie
zachował porządek sprawiedliwości, a Jej powierzył cały porządek
miłosierdzia.
Oczyśćmy więc serca i przyjmijmy Pana nad pany, źródło wszelkiej prawdy, dobra, szczęścia…
A potem?
Potem gorąco prośmy Niepokalaną, by nas przyjąć raczyła na wyłączną
swoją własność. Niech do tego posłuży Akt poświęcenia się dla
Niepokalanej, podany w Dyplomiku. Tak, tego dnia wszyscy, wszyscy
rycerze i rycerki Niepokalanej, odnówmy akt oddania się Jej bez
zastrzeżeń i to. o ile możności, wspólnie. Wszyscy (…) ożywmy w sobie
miłość i ufność do naszej najmiłościwszej Pani, Królowej, Matki i
Dowódczyni, Nadziei…