O wieczny Boże, który spoglądasz na nas okiem Opatrzności swojej, udziel nam, jeśli wola Twoja, świętej swojej łaski, abyśmy poddawali się bezwarunkowo wszystkim rozporządzeniom Twoim w ciągu smutnej pielgrzymki naszej na tym padole płaczu, a potem posiedli dobra niebieskie. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
Boże, którego Opatrzność nie myli się w swoich rozporządzeniach, Ciebie pokornie prosimy, abyś wszystkie szkodliwe rzeczy od nas oddalić raczył, a wszystkich nam pożytecznych udzielił. Wszechmogący, wieczny Boże, który z szczodrobliwej dobroci swojej zasługi i prośby proszących przewyższasz, wylej, prosimy Cię, nad nami miłosierdzie swoje i odpuść wszystko, co nam sumienie wyrzuca, a daj to, czego prośba wymówić nie może. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.