Tradycja wczesnochrześcijańska, której świadectwa
najstarsze sięgają czasów Papiasza (I/II wiek),
przypisuje autorstwo pierwszej Ewangelii Mateuszowi,
jednemu z dwunastu Apostołów. I choć Papiasz mówi
jedynie o "mowach (logia) Jezusa", spisanych w
języku hebrajskim przez Mateusza, to jednak wiadomo, że
nie wyklucza on z Mateuszowego dzieła również relacji
o czynach Jezusa.
Wzmianka zaś o języku hebrajskim nie stoi w
sprzeczności z dość powszechnym dziś przekonaniem -
opartym zresztą na Dz 21,40 oraz na dokumentach
qumrańskich - że Ewangelia Mateusza była pierwotnie
zredagowana po aramejsku. Oryginał aramejski musiał
jednak zaginąć dość wcześnie, skoro Ojcowie
Kościoła z II wieku po Chrystusie znają już tylko
grecki przekład Mateusza lub mówiąc dokładniej:
grecką parafrazę aramejskiego tekstu pierwszej
Ewangelii. Ewangelia była pisana z myślą przede
wszystkim o Żydach lub o chrześcijanach nawróconych z
judaizmu, co wynika: 1) z faktu, że Ewangelista zakłada
u czytelników znajomość zwyczajów żydowskich,
których znaczenia z zasady nie wyjaśnia (np. obmycia
rytualne: Mt 15,2; zajmowanie pierwszych miejsc przez
faryzeuszy na uczcie: Mt 23,6n; płacenie dziesięciny:
Mt 23,23; rozróżnianie przykazań małych i wielkich:
Mt 5,19; noszenie filakterii: Mt 25,5 itp.); 2) z
semityzmów, w które obfituje styl i terminologia tej
Ewangelii (paralelizmy, powtórzenia tych samych formuł,
inkluzje, częste posługiwanie się liczbami o wymowie
symbolicznej, zwłaszcza liczbą 7; terminy: raka - Mt
5,22; Mamona - Mt 6,24; wyrażenia: związywać i
rozwiązywać - Mt 16,19; Mt 18,18; ciało i krew - Mt
16,17; ciemności na zewnątrz - Mt 8,12 itp.).
Trudno rozstrzygnąć, czy Ewangelia Mateusza w formie
dziś nam znanej zrodziła się z katechetycznych i
kaznodziejskich czy raczej liturgicznych lub
polemicznych potrzeb pierwotnego Kościoła.
Natomiast nie ulega wątpliwości, że myśl
przewodnia całej Ewangelii sprowadza się do tezy
następującej: w osobie, w życiu, w czynach i w nauce
Jezusa urzeczywistniły się wszystkie proroctwa
mesjańskie Starego Testamentu. Jezus jest Mesjaszem, a
założony przez Niego Kościół - to prawdziwe
królestwo mesjańskie. Dowodząc z godną podziwu
konsekwencją prawdziwości tej tezy pokazuje Mateusz
zaraz na wstępie, że Jezus jest potomkiem Abrahama i
spadkobiercą Dawida. Pierwsza Ewangelia synoptyczna
słusznie zyskała sobie miano bardziej teologicznej lub
- jak uściślają inni - bardziej eklezjologicznej niż
dwie pozostałe. Mateusz bowiem, referując fakty z
życia Jezusa, dołącza do nich zazwyczaj ich
teologiczną interpretację. U podstaw jej można by się
dopatrzyć następującej myśli: Mesjasz realizujący
swym życiem proroctwa ST, nie znalazłszy posłuchu w
narodzie wybranym, daje początek nowej społeczności,
zwanej Kościołem lub Izraelem "według
ducha".
Nie przywiązując zasadniczej wagi ani do
chronologii, ani do szczegółów
geograficzno-topograficznych, całe życie publiczne i
działalność nauczycielską Jezusa zamyka Mateusz w
pięciu wielkich mowach (Kazanie na Górze: rozdz. 5-7
[-Mt 5,1]; mowa misyjna: Mt 10,5-42; przypowieści: Mt
13,1-52; mowa do uczniów: rozdz. 18 [-Mt 18,1] i mowa
eschatologiczna: rozdz. 24-25 [-Mt 24,1]), które są
przeplatane opowiadaniami o czynach Jezusa.