Niepokalana wielu uczyniła świętymi (wszystkich, co do Niej się uciekali). Brak nabożeństwa do Niej jest złym znakiem.
Kiedy mniej czujesz światła i siły, tedy więcej ufaj, bo wtenczas
właśnie się okaże, że nie jesteś ty, co czynisz, ale Pan Bóg przez
Niepokalaną i to we wszystkich sprawach tak życia wewnętrznego, jak
zewnętrznego.
Zbliżając się do Niepokalanej, zbliżamy się przez to samo wzajemnie
do siebie. Kiedy dusza zaczyna się oddalać od Niepokalanej, odbija się
to w miłości wzajemnej.
Pełnić wolę Niepokalanej znaczy – już tu na ziemi odczuwać wielki pokój wewnętrzny i szczęście niezamącone.
Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych i Matko nasza
najmiłościwsza. Ty, której Bóg cały porządek miłosierdzia powierzyć
raczył, ja niegodny grzesznik, rzucam się do stóp Twoich kornie
błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność swoją przyjąć
raczyła i uczyniła ze mną, wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i
ciała, i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się
podoba.
Myśli o Niepokalanej o. Maksymiliana Kolbe (1894–1941)