Strony

czwartek, 15 września 2016

Modlitwa do Matki Boskiej Bolesnej


   O słodka Maryjo Panno! przez miecz boleści, który przeszył Twą duszę, gdy widziałaś Syna Twego najdroższego na krzyżu, obnażonego, przybitego do pręgierza hańby, pokrytego ranami i bliznami, uproś nam tę łaskę, aby serce nasze również było mieczem żalu za grzechy przeszyte i grotem miłości Bożej zranione! O Panno święta! przez te niewypowiedziane cierpienia, któreś bez skargi zniosła, gdy stojąc pod krzyżem słyszałaś Syna Twego polecającego Cię Janowi świętemu, wydającego głos wielki i oddającego ducha swego w ręce Boga Ojca, wspomóż nas przy końcu życia naszego. Gdy język nasz nie będzie już mógł Cię wzywać, gdy oczy nasze zamkną się na światło, a uszy nasze na wszystkie świata odgłosy, kiedy nas wszystkie siły opuszczą, wspomnij wtedy, o Matko najmiłosierniejsza, o tych modłach, jakie do Boga w Twej obecności wznosimy, Twojej je polecając dobroci! Wspomóż nas w godzinę niebezpieczeństwa strasznego i racz dusze nasze przedstawić Synowi Twemu Boskiemu, aby za przyczyną Twoją ocalił je od wszelkiego cierpienia i wprowadził do wiekuistego w niebieskiej ojczyźnie spoczynku. O Panno najczystsza! przez te ciężkie westchnienia, które się wyrywały z Twej piersi wezbranej boleścią, gdy przyjmując w swe ręce Syna ukochanego zdjętego z krzyża, wpatrywałaś się w ciało Jego uwielbione, pokryte ranami i w oblicze Jego tak przecudnie piękne, a śmiercią tak zeszpecone, spraw, błagamy Cię, abyśmy opłakiwali nasze grzechy i aby pokuta uleczyła rany tych grzeszników; żeby w chwili, gdy śmierć uczyni ciało nasze przedmiotem wstrętu dla wszystkich, dusza nasza jaśniejąca pięknością zasłużyła na przyjęcie w objęcia najsłodszego Jezusa Syna Twojego a Pana naszego. Amen.