Jan Chrzciciel Salvi da Sassoferrato (1609-1685), Mater dolorosa |
Święto Siedmiu Boleści Matki Bożej
obchodzi Kościół dwa razy w roku, w piątek po Niedzieli Męki Pańskiej
(ryt zdwojony większy) oraz 15 września (ryt zdwojony II kl.). Czyni to w
okresie Męki Pańskiej po to, aby „uczcić rolę, jaką Maryja odegrała w
dziele Odkupienia”, a we wrześniu, „aby dać nam sposobność wyrażenia
naszego współczucia” (za: Mszał rzymski z dodaniem nabożeństw nieszpornych, o. Lefebvre OSB, Tyniec 1949, s. 1487).
Formularz Mszy świętej obu tych świąt przewiduje śpiew lub odczytanie Sekwencji Stabat Mater dolorosa.
Trudno ustalić tożsamość jej autora. Najczęściej przypuszcza się, iż
tekst ułożył franciszkański mnich i mistyk, Jakub z Todi (Jacopone da
Todi, Iacopo de’Benedetti, 1230-1306), lecz układał on swoje hymny i
modlitwy w dialekcie umbryjskim, a wątpliwe jest, by kiedykolwiek napisał cokolwiek po łacinie (cf. The Catholic Encyclopedia).
Niektórzy autorzy podają Papieża Innocentego III (również XIII wiek). W
mszale rzymskim sekwencja ta pojawiła się za Benedykta XIII w 1727 r.,
ale liturgiczne jej używanie sięga wstecz co najmniej do XV wieku (cf.
L.A. Molien, La prière de l’Eglise [Modlitwa Kościoła],
tom I, Libraire Letouzey et Ané, Paryż 1924, s. 195). Najstarsze znane
polskie przekłady pochodzą z XVI wieku (kancjonał Walentego z Brzozowa z
1554 roku).
Tekst omawianej sekwencji opiera się na
proroctwie Symeona z Ewangelii wg św. Łukasza (II, 35). Oto łaciński
oryginał wraz z przekładem polskim:
1. Stabat Mater dolorósa Iuxta crucem lacrimósa, Dum pendébat Fílius. 2. Cujus ánimam geméntem, Contristátam et doléntem, Pertransívit gládius. 3. O quam tristis et afflícta Fuit illa benedícta Mater Unigéniti! 4. Qua moerébat et dolébat, Pia Mater, dum vidébat Nati poenas ínclyti. 5. Quis est homo, qui non fleret, Matrem Christi si vidéret In tanto supplício? 6. Quis non posset contristári, Christi Matrem contemplári Doléntem cum Fílio? 7. Pro peccátis suae gentis Vidit Jesum in torméntis Et flagéllis súbditum. 8. Vidit suum dulcem Natum Moriéndo desolátum, Dum emísit spíritum. 9. Eia, Mater, fons amóris, Me sentíre vim dolóris Fac, ut tecum lúgeam. 10. Fac, ut árdeat cor meum In amándo Christum Deum, Ut sibi compláceam. 11. Sancta Mater, istud agas, Crucifíxi fige plagas Cordi meo válide. 12. Tui Nati vulneráti, Tam dignáti pro me pati, Poenas mecum dívide. 13. Fac me tecum pie flere, Crucifíxo condolére, Donec ego víxero. 14. Juxta crucem tecum stare Et me tibi sociáre In planctu desídero. 15. Virgo vírginum praeclára, Mihi jam non sis amára: Fac me tecum plángere. 16. Fac, ut portem Christi mortem, Passiónis fac consórtem, Et plagas recólere. 17. Fac me plagis vulnerári, Fac me Cruce inebriári Et cruóre Filii. 18. Flammis ne urar succénsus, Per te, Virgo, sim defénsus In die judícii. 19. Christe, cum sit hinc exíre, Da per Matrem me veníre Ad palmam victóriae. 20. Quando corpus moriétur, Fac ut ánimae donétur Paradísi glória. Amen. (Alleluja) 1. Bolejąca Matka stała U stóp krzyża, we łzach cała, Kiedy na nim zawisł Syn. 2. A w Jej pełnej jęku duszy, Od męczarni i katuszy, Tkwił miecz ostry naszych win. 3. Jakże smutna i strapiona Była ta błogosławiona, Z której się narodził Bóg. 4. Jak cierpiała i bolała, Jakże drżała gdy widziała Dziecię swe wśród śmierci trwóg. 5. Któryż człowiek nie zapłacze, Widząc męki i rozpacze Matki Bożej w żalu tym? 6. Któż od smutku się powstrzyma, Mając matkę przed oczyma, Która cierpi z Synem swym? 7. Widzi, jak za ludzkie winy Znosi męki Syn jedyny, Jezus -jak Go smaga bat. 8. Widzi jak samotnie kona Owoc Jej czystego łona, Dając życie za ten świat. 9. Matko, coś miłości zdrojem, Przejmij mnie cierpieniem swoim Abym boleć z Tobą mógł. 10. Niechaj serce moje pała, By radością mą się stała Miłość, którą – Chrystus Bóg. 11. Matko święta, srogie rany, Które zniósł Ukrzyżowany, Wyryj mocno w duszy mej. 12. Męką, Syna rodzonego, Co dla dobra cierpiał mego, Ze mną się podzielić chciej. 13. Pragnę płakać w Twym pobliżu, Cierpiąc z Tym, co zmarł na krzyżu Po mojego życia kres. 14. Chcę pod krzyżem stać przy Tobie, Z Tobą łączyć się w żałobie, I wylewać zdroje łez. 15. Panno czysta nad pannami, Niechaj dobroć Twoja da mi Płakać z żalu z Tobą współ. 16. Bym z Chrystusem konał razem, Męki Jego był obrazem, Rany Jego w sobie czuł. 17. Niech mnie do krwi rani zgraja, Niech mnie męki krzyż upaja I Twojego Syna krew. 18. W ogniu Panno, niech nie płonę, Więc mnie w swoją weź obronę, Gdy nadejdzie sądu gniew. 19. Gdy kres dni przede mną stanie, Przez twą Matkę dojść mi Panie, Do zwycięstwa palmy daj. 20. Kiedy umrze moje ciało, Niechaj duszę ma z swą chwałą Czeka twój wieczysty raj. Amen. (Alleluja.) |
Za: Mszał rzymski z dodaniem nabożeństw nieszpornych (o. Lefebvre OSB, Tyniec 1949), ss. 1489-1491.
Istnieje kilka melodyj gregoriańskich tej sekwencji (nawet cztery), ale autentyczną jest ta zawarta w Graduale rzymskim z
1908 roku. Oto ona, śpiewana przez benedyktynów z opactwa św. św.
Maurycego i Maura w Clervaux (Luksemburg), które od swego założenia w
1909 roku jest filią francuskiej kongregacji Solesmes:
Stabat Mater dolorosa uznawane
jest za jeden z siedmiu najwspanialszych hymnów łacińskich. Nie dziw
więc, że tylu wybitnych i słynnych kompozytorów ułożyło do nich muzykę.
Poniżej przedstawiam dwie takie kompozycje barokowe:
Antoni Lucjusz Vivaldi (1678-1741), kompozycja z 1712 roku, w wykonaniu Andrzeja Scholla oraz zespołu Ensemble 415:
Jan Chrzciciel Pergolesi (1710-1736), kompozycja z 1736 roku, w
wykonaniu Walerego Sabadusa i Filipa Jaroussky’ego oraz zespołu
L’Arpeggiata:
Istnieje również inny hymn, Stabat Mater speciosa,
który opiewa radości Matki Bożej przy narodzinach Zbawiciela świata.
Autorem tego nieliturgicznego hymnu jest już z większym
prawdopodobieństwem wspomniany Jakub z Todi.
Za: https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2017/04/07/stabat-mater-dolorosa/