II. Żeby sobie jednak zapewnić pomoc i opiekę św. Józefa w życiu i przy śmierci, trzeba być Jego czcicielem.
1. Pierwszym warunkiem dobrego czciciela św. Józefa jest zmienić swe grzeszne życie i usposobienie,
a ukochać tych, których On ukochał tak bardzo, swego przybranego Syna,
Chrystusa, i swą Oblubienicę, Najśw. Pannę Marję. Józef egipski wymagał
od swych braci zmiany usposobienia, żalu za grzechy, a gdy się przekonał
o ich poprawie, dał im się poznać i przyjął ich w swą troskliwą opiekę.
W podobny sposób postępuje z nami i św. Józef; opiekować się nami
będzie, jeżeli my porzucimy grzeszne życie, a ukochamy cnotę i
pobożność.
2. Drugim warunkiem czciciela św. Józefa jest naśladowanie Jego cnót,
jakiemi się odznaczał. Przede wszystkiem powinniśmy naśladować Jego
cichość i łagodność, pokorę, posłuszeństwo i uległość rozporządzeniom
Opatrzności, jako też cnotę czystości. Św. Augustyn naucza, że święci
będą się za nami wstawiać do Boga, jeżeli ujrzą w nas podobieństwo do
siebie, do swych cnót, które wykonywali. Jeżeli więc pragniemy doznać
opieki św. Józefa, winniśmy być do Niego podobni i naśladować Jego
cnoty.
3. Trzecim warunkiem prawdziwego czciciela św. Józefa jest wielkie, gorące nabożeństwo do Niego, objawiające się w różnych pobożnych praktykach. Podamy niektóre, ważniejsze.
Codziennie – powinien czciciel św. Józefa polecać się
Jemu rano i wieczór, odmówić ku Jego czci choćby jeden pacierz. (Ojcze
nasz, Zdrowaś i Chwała Ojcu) z tem westchnieniem: „O Józefie ratuj nas, w
życiu, w śmierci, w każdy czas!…” Przy odmawianiu „Anioł Pański”
powinien cześć oddać i dziewiczemu małżonkowi Niepok. Panny Marji.
Co tydzień – w środę odmówić litanję i
godzinki do św. Józefa, zadać sobie jakieś małe umartwienie ku czci
Jego; wstrzymać się od mięsa, jeżeli to bez trudności uczynić może i
pobożnie mszy św. wysłuchać, przystąpić do Komunji świętej i ofiarować
ją na cześć św. Józefa.
Co miesiąc – w pierwszą środę być na mszy św. i komunikować na cześć św. Józefa; cząstkę różańca odmówić, także litanję lub godzinki na Jego cześć; dać ubogiemu jałmużnę w tymże duchu.
Co rok – przed trzema uroczystościami św. Józefa
zaślubienia z Najśw. Panną (23 I), głównem świętem (19 III), i
uroczystością Jego Opieki (III. niedz. po Wielk.) przygotować się przez
pobożne odprawienie nowenny; przystąpić również do spowiedzi i Komunji
św. na Jego cześć. Zresztą spełniać wyżej podane pobożne praktyki.
Zawsze – mieć w mieszkaniu obraz św. Józefa lub
przynajmniej w książce, jak św. Franciszek Salezy, często mu się
przypatrywać, całować; nosić na szyi szkaplerz lub medalik św. Józefa.
Te i inne ćwiczenia pobożne ku czci św. Józefa, jakie nam miłość ku
Niemu podyktuje, starajmy się wiernie wykonywać; cześć jego rozszerzać
między przyjaciółmi, znajomymi; polecać ją podwładnym, sługom i
dzieciom, a niewątpliwie doznamy Jego potężnej opieki w potrzebach
naszych za życia i przy śmierci.
Postanowienie: oznaczę sobie kilka praktyk pobożnych, które stale spełniać będę ku czci św. Józefa według wyżej podanych sposobów.
Wiązanką duchowną – będą dla nas słowa Pisma świętego: „Idźcie do Józefa.”
Święty Józefie módl się za nami, Kraków 1933, str. 107-111.
Za: https://lagloriadelasantisimavirgen.wordpress.com/2015/07/15/na-czym-polega-byc-czcicielem-sw-jozefa/#more-644