Odp. Szkaplerz Najśw. Panny z Góry Karmelu
czyli karmelitański bierze swój początek od objawienia się Matki Bożej
generałowi Zakonu karmelitańskiego, bł. Szymownowi Stockowi w 1251 r.
Marja wówczas powiedziała mu, że kto umrze w tym szkaplerzu, ten uniknie
piekła. W kilkadziesiąt lat później Marja objawiła się papieżowi Janowi
XXII i ponowiła Swą obietnicę, dodając, iż „duszom braci i członków,
którzy zeszli z tego świata w miłości a za życia swego nosili szkaplerz,
zachowywali czystość według stanu, odmawiali godzinki o Najśw. Pannie, a
ci, którzy czytać nie umieli, przestrzegali postów kościelnych, a w
środę i sobotę, o ile na ten dzień nie przypadło Boże Narodzenie,
wstrzymywali się od mięsa, tym, przez nieustanne wstawiennictwo, pobożne
modły, zasługi i szczególną opiekę, przyjdzie w pomoc po śmierci, i to w
sobotę”.
Szkaplerz ów składa się z dwóch czworokątnych płatków wełnianych sukna
(materja winna być tkana) barwy karmelitańskiego habitu t. j. brunatnej,
złączonych z sobą dwoma sznurkami lub tasiemkami dowolnej barwy.
Wyszycie na nim Imienia Jezus lub Marji jest dozwolone, lecz nie jest
koniecznym warunkiem do ważności szkaplerza.
Aby uzyskać odpusty, przywiązane do szkaplerza, wymaga się: 1)
aby pierwszy szkaplerz poświęcił i nałożył kapłan do tego upoważniony,
(gdy zaś pierwszy szkaplerz się zgubi, można samemu wziąć drugi, nawet
niepoświęcony), 2) wpisać się do bractwa szkaplerza
karmelitańskiego ( jeśli bractwa niema, należy odesłać swe nazwisko do
Klasztoru Karmelitów lub Karmelitanek; zwykle czyni to kapłan,
przyjmujący do szkaplerza), 3) szkaplerz nałożony ustawicznie nosić, 4) spełniać przepisane warunki.
Zamiast szkaplerza można nosić medalik szkaplerzny.
Musi on być z metalu, po jednej stronie mieć wizerunek P. Jezusa z Jego
Najśw. Sercem, a na drugiej stronie dowolny wizerunek Matki Najśw.
Szkaplerz można zastąpić medalikiem, o ile ktoś miał już raz ważnie
nałożony szkaplerz wełniany. Medalik musi być poświęcony ( następne
także) przez mającego władzę kapłana, i może zastępować odpowiednia
ilość szkaplerzy.
Pod punktem 4-tym należy rozumieć: a) każdy ma zachować czystość
według stanu, b) odmawiać codziennie małe oficjum czyli godzinki o
Najśw. Pannie. Kto nie umie czytać, powinien zachowywać posty kościelne i
wstrzymywać się od mięsa w środy i soboty, o ile na te dni nie przypada
Boże Narodzenie. W słusznych wypadkach kapłan mający władzę
przyjmowania do bractwa może zamieniać obowiązek odmawiania godzinek na
inny czyn; każdy zaś spowiednik może zmieniać obowiązek wstrzymania się
od mięsa na inny uczynek.
Za noszenie więc szkaplerza wierni unikną piekła, a po śmierci Marja wybawi ich z czyśćca ( jest to t. zw. przywilej sobotni).
Gdyby kto nałożonego przez długi czas nie nosił, nie zyskiwałby przez
ten czas odpustów; gdyby chciał nadal korzystać z przywilejów
szkaplerza, wystarczy, jeśli sam sobie włoży nawet niepoświęcony
szkaplerz i nosi go.
Członkowie bractwa tego szkaplerza zyskują następujące odpusty zupełne:
W dzień przyjęcia do bractwa (pod zwykłemi warunkami); na Zielone
Święta; na M. B. Szkaplerzną (16 lipca) – toties quoties, t. j. ilekroć
nawiedzi się kościół bractwa; w jedną niedzielę każdego miesiąca, jeśli
biorą udział w procesji bractwa, lub nawiedzą kaplicę bractwa, a jeśli
jej niema – kościół parafjalny; w dniu 15 listopada, a jeśli przypada na
niedzielę, to 16 listopada; w godzinę śmierci. Pozatem szereg odpustów
cząstkowych za nawiedzenie kaplicy lub kościoła bractwa w środy i soboty
(7 lat i 7 kwadr.); za towarzyszenie z płonącą świecą kapłanowi
niosącemu Najśw. Sakrament i modlitwę w intencji chorego (5 lat i tyleż
kwadr.); pod zwykłemi warunkami w święta Matki Boskiej (3 lata i tyleż
kwadragen); za wstrzymanie się od mięsa w środy i soboty (300 dni); za
każdy dobry uczynek (100 dni). Prócz tego odpusty zupełne w dni: 1
stycznia, 2 i 4 lutego, 19 i 25 marca, w Wniebowstąpienie Pańskie, w
drugi dzień Zielonych Świąt, 2, 20, 26 lipca; 2, 6, 15 i 27 sierpnia; 8
września; 15 października; 22 i 24 listopada; 8 i 25 grudnia.
Pyt. Czy w pierwszą sobotę miesiąca można dostąpić odpustu zupełnego?
Odp. W pierwszą sobotę miesiąca można zyskać
odpust zupełny. Nadał go papież Pius X w celu rozszerzenia nabożeństwa
do Niepokalanego Poczęcia Najśw. Marji Panny i zadośćuczynienia za
obelgi, jakie bezbożność ludzka miota przeciwko Jej Imieniu i
przywilejom.
Wszyscy wierni mogą więc dostąpić tego odpustu, jeśli w dniu tym odmówią
dowolne modlitwy na cześć Niepokalanej i w duchu zadośćuczynienia,
wypełniają nast. warunki: spowiedź, Komunję św., nawiedzenia kościoła i
modlitwy na intencję Ojca św. (wystarczy 1 Ojcze nasz, 1 Zdrowaś i 1
Chwała Ojcu). – Warunki można spełniać w dowolnym porządku, byle tylko
ostatni z nich wykonano w stanie łaski poświęcającej. Komunję św. można
przyjąć w niedzielę, byle tylko nawiedzenie kościoła i modlitwę w nim
odprawić w sobotę.
Pyt. Czy pozostanie w domu dla pilnowania mieszkania jest ważną przyczyną dla opuszczenia Mszy św. w niedzielę?
Odp. Gdy jest 1 Msza św. w danym kościele, pozostanie w
domu celem pilnowania jest wystarczającym powodem. Natomiast, gdzie są
dwie lub więcej Mszy św., tak, że można się zmienić, domownicy powinni
się dzielić, aby jedni byli na wcześniejszej Mszy św., a drudzy na
późniejszej (sumie).
Pyt. Czy można na tej samej koronce odmawiać wieczny i żywy
różaniec i czy zyskam odpusty obu stowarzyszeń jeżeli odmawiam oba
różańce na jednej koronce?
Odp. Można odmawiać oba różańce, a odpust tylko
wtenczas się zyskuje, jeśli ta koronka ma odpusty przywiązane do obydwu
stowarzyszeń, albo jeśli posiada wszystkie, jakie tylko można zyskać
odpusty.
Pyt. Czy losem człowieka kieruje Pan Bóg i przeznaczenie, czy też sam człowiek kieruje swoim losem?
Odp. Losem człowieka kieruje Pan Bóg, który dając mu
wolną wolę, przewidział, jak w danym wypadku człowiek postąpi, ale nie
jest on zgóry przeznaczony na zbawienie lub potępienie. Szczęście nasze
wieczne zależy od tego, czy wolnej woli użyjemy zgodnie z Wolą Bożą, czy
też, idąc za namiętnościami, odrzucimy Jego prawa, przykazania.
Pyt. Na czem polega apostolstwo w rodzinie? Czy wystarczy być apostołem w rodzinie?
Odp. Apostolstwo w rodzinie polega na miłości uczucia
t. zn. dobrze sobie nawzajem życzyć, przebaczać wzajemne urazy,
współczuć z innymi, modlić się za drugich, wspomagać się radą, dawać
dobry przykład i dobrze drugim czynić. Słowem tak postępować, by nasze
życie i słowa wyrażały nasze religijne przekonanie. Takie apostolstwo
nie wystarczy – należy modlić się o nawrócenie grzeszników, pogan i,
jeśli kto może, materialnie wspierać misje.
Rycerz Niepokalanej, rok XIV, lipiec 1935, Nr 7 (163), str. 212-213.
Za: https://lagloriadelasantisimavirgen.wordpress.com/2015/07/15/trudnosci-religijne/#more-647