POD OPIEKĄ ŚW. JÓZEFA I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

Contemplare et contemplata aliis tradere

Veritas liberabit vos

sobota, 31 października 2015

PROŚBA O MODLITWĘ I POMOC DLA POTRZEBUJĄCEJ RODZINY

Prosimy o modlitwę za następującą rodzinę, od której otrzymaliśmy poniższe ogłoszenie:

      Nazywam się Dariusz Grzyb, mam 33 lata. W 2007 roku uczestniczyłem w wypadku samochodowym, gdzie byłem pokrzywdzony. Leżałem w szpitalu, miałem wstrząśnienie mózgu, stłuczenie głowy i okolicy lędźwiowej i ranę tłuczona w okolicy ciemieniowo-skroniowej, miałem szytą głowę, gdzie mam ślad do dziś. Leczę się w poradni zdrowia psychicznego oraz poradni neurologicznej. Posiadam orzeczenie o niepełnosprawności: „schorzenia neurologiczne (10 N- symbol)”. Mam rodzinę - syn Bartosz, który ma 9 lat  oraz syn Dominik - 5 lat. Dominik uległ oparzeniu części twarzy i szyi, części ramienia i lewego przedramienia, miał przeszczep w okolicach żuchwy, obecnie leczy się w poradni logopedycznej, ortodontycznej i neurologicznej.

Żona Daria zarejestrowana jest w Urzędzie Pracy. Oboje jesteśmy zarejestrowani, lecz bez prawa do zasiłku. Mieszkamy w jednym mieszkaniu o powierzchni 25 m2. Dom, w którym mieszkamy, jest w trakcie licytacji za długi Ojca, który był właścicielem mieszkania. Nie mamy ciepłej wody, łazienki, ogrzewania. Dzięki waszej pomocy zaczniemy normalnie żyć, będzie nas stać na żywność, odzież dla dzieci, wyprawki szkolne, koszty domowe (prąd, gaz), koszty dojazdu do lekarzy.

Modlitwa do Matki Bożej o pokonanie szatana


 
   Dostojna Królowo Niebios i Pani Aniołów, Ty, któraś otrzymała od Boga moc i posłannictwo starcia głowy szatana, pokornie Cię prosimy, ześlij zastępy Aniołów, ażeby za Twoimi rozkazami ścigały szatanów, zwalczały ich wszędzie, ukróciły ich zuchwalstwo i strąciły w przepaść piekielną. Amen.

środa, 28 października 2015

ŚWIĘTY JÓZEFIE, ZBAW GO!

sv._josip   
   W zakładzie ks. Bosko w Laurs – Torinese chłopcy wychodzili ze studium i zstępowali po schodach z trzeciego piętra. Jeden z nich żywy nadzwyczaj, przechylił się na poręczy, aby pozdrowić ks. Dyrektora, który oczekiwał ich na dole. Ale wtem stracił równowagę i spadł głową na dół na posadzkę marmurową.

Ks. Dyrektor, który widział to nieszczęście, zadrżał ze strachu i z ufnością zawołał: Św. Józefie, zbaw go! Pobiegł czem prędzej na dół do nieszczęśliwego, który leżał prawie bez życia na posadzce, a równocześnie posłał po lekarza. Lekarz skonstatował, że chłopiec najmniejszego nie odniósł skaleczenia zewnętrznego.

wtorek, 27 października 2015

Modlitwy o dobrą śmierć i za dusze zmarłych

   Święty Michale Archaniele, chwało Kościoła wojującego, któremu Bóg zlecił przyjmowanie dusz po śmierci, oddaję się Twojej przemożnej opiece. Broń nędznej duszy mojej przeciw szatanom i wszelkim ich pokusom. A przede wszystkim przyjmij mnie do wiekuistej chwały w godzinę śmierci, abym wraz z Tobą wychwalał Boga na wieki. Amen. (1x na dzień)


MODLITWA ZA DUSZE ZMARŁYCH

   Panie Jezu Chryste, Królu chwały, zachowaj dusze wszystkich wiernych zmarłych od mąk piekielnych i od głębokiej otchłani. Ustrzeż je od paszczy lwa srogiego; niechże ich nie pochłania przepaść, niechaj nie wpadną w ciemności. Ale Chorąży święty Michał niech je wprowadzi do błogosławionej światłości, którą obiecałeś niegdyś Abrahamowi i jego potomstwu. Amen. (Z mszału rzymskiego.)

niedziela, 25 października 2015

Akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa ułożony przez Papieża Leona XIII


Image 
   O Jezu Najsłodszy, Odkupicielu rodzaju ludzkiego, wejrzyj na nas korzących się u stóp ołtarza Twego. Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy. Oto dzisiaj każdy z nas oddaje się dobrowolnie Najświętszemu Sercu Twemu, aby jeszcze ściślej zjednoczyć się z Tobą. Wielu nie zna Ciebie wcale; wielu odwróciło się od Ciebie, wzgardziwszy przykazaniami twymi; zlituj się nad jednymi i drugimi, o Jezu najłaskawszy i pociągnij wszystkich do Świętego Serca Twego. Królem bądź nam, o Panie, nie tylko wiernym, którzy nigdy nie odstąpili od Ciebie, ale i synom marnotrawnym, którzy Cię opuścili. Spraw, aby do domu rodzicielskiego wrócili czym prędzej i nie zginęli z nędzy i głodu. Królem bądź tym, których błędne mniemania uwiodły, albo niezgoda oddziela; przywiedź ich do przystani prawdy i jedności wiary, aby rychło nastała jedna owczarnia i jeden pasterz.
Królem bądź tych wszystkich, którzy jeszcze błąkają się w ciemnościach pogaństwa albo islamizmu i racz ich przywieść do światła i Królestwa Bożego. Wejrzyj wreszcie okiem miłosierdzia swego na synów tego narodu, który niegdyś był narodem szczególnie umiłowanym. Niechaj spłynie i na nich, jako zdrój odkupienia i życia, ta Krew, której oni niegdyś wzywali na siebie. Zachowaj Kościół swój, o Panie; użycz mu bezpiecznej wolności. Użycz wszystkim narodom spokoju i ładu. Spraw, aby ze wszystkiej ziemi od końca do końca jeden brzmiał głos: Chwała bądź Bożemu Sercu, przez które stało się nam zbawienie. Jemu cześć i chwała na wieki. Amen.

Z Mszału Rzymskiego wydawnictwa Opactwa w Tyńcu (IMPRIMATUR; Brugis, die 31 Mai 1956 M. DE. Keyzer vic. gen.).

Pius XI "Quas Primas"


 

Encyklika
QUAS PRIMAS

 

do wszystkich Czcigodnych Braci Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów, Biskupów i innych Ordynariuszów, którzy pozostają w pokoju i jedności ze Stolicą Apostolską. O ustanowieniu święta Naszego Pana Jezusa Chrystusa Króla



Czcigodni Bracia,
Pozdrowienie i błogosławieństwo Apostolskie!

 

W pierwszej Encyklice, wydanej na początku Naszego Pontyfikatu do wszystkich Biskupów, zastanawiając się nad najważniejszymi przyczynami nieszczęść i patrząc, jak te nieszczęścia ciężko przygniatają ludzi i jak ludzie z nimi się zmagają, nie tytko - jak wiadomo - zaznaczyliśmy otwarcie, że tego rodzaju wylew zła dlatego nawiedził świat cały, gdyż bardzo wielu usunęło Jezusa Chrystusa i Jego najświętsze prawo ze swych obyczajów, z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego; lecz także wskazaliśmy, że nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego. Wzywając tedy do szukania pokoju Chrystusowego w Królestwie Chrystusowym, zapowiedzieliśmy, co zamierzamy uczynić, o ile Nam to będzie dane: mówiliśmy mianowicie, że w Królestwie Chrystusowym nie możemy skuteczniej przyczynić się do odnowienia i utrwalenia pokoju, jak przywracając panowanie Pana naszego. Tymczasem jaśniejszą nadzieję lepszych czasów obudził w Nas, czy to dopiero początkowy czy to już silniej rozbudzony zapał, jaki ogarnął narody dla Chrystusa i dla Jego Kościoła, tego jedynego sprawcy zbawienia; stąd też można było wnioskować, że przygotowuje się i dojrzewa powrót do posłuszeństwa u wielu z tych, którzy, wzgardziwszy panowaniem Odkupiciela, stali się wygnańcami z Jego Królestwa.

sobota, 24 października 2015

Modlitwa do św. Rafała Archanioła

   Panie Boże, racz zesłać nam pomoc świętego Rafała Archanioła; ponieważ, jak wierzymy, przebywa on zaw­sze w obecności Twojego majestatu, niech przedstawia Tobie nasze prośby i wyjedna nam Twoje błogosławień­stwo. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.


   Św. Rafale, prowadź nas ścieżkami,
     Co wiodą prosto do niebiosów,
     Zachowaj nas od chorób ciała
     I zdrowie przynieś naszym duszom. Amen.

piątek, 23 października 2015

Św. Antoni Maria Claret († 1870)


Św. Antoni Maria Claret  
   Gdybym zobaczył, że ktoś może wpaść do studni, do ogniska, to jestem pewien, że biegłbym i krzyczał, aby go ostrzec i uchronić przed upadkiem. Czemu nie mam czynić tak samo, aby uchronić kogoś przed upadkiem do otchłani, do ogniska Piekieł?
Nie mogę pojąć, dlaczego inni kapłani, którzy wierzą w te same prawdy, w które ja wierzę, a w które wszyscy powinni wierzyć, nie przestrzegają w swoich kazaniach i nie chronią ludzi przed upadkiem do Piekieł.
Znaleziono w:
Święty Antoni Maria Klaret – „Autobiografia”, Wrocław 1987, str. 117.

czwartek, 22 października 2015

Prośba o modlitwę

Prosimy o modlitwę w nadesłanej intencji: "za właściciela Śląskiego Radia w Niemczech i jego współpracowników".

środa, 21 października 2015

ŚMIERĆ ŚWIĘTEGO JÓZEFA I JEGO POGRZEB

śmierć św. Józefa   
   Także dla św. Józefa nadeszła ostatnia chwila. Uczynił ostatni wysiłek, aby powstać i oddać ukłon Temu, którego ludzie nazywali jego synem, a którego św. Józef miał za swego Pana i Boga. Chciał rzucić się do Jego stóp, lecz Pan Jezus nie pozwolił mu uklęknąć, ale na swoje przyjął go ręce.

Tak z głową opartą na Sercu Najsłodszym Pana Jezusa, umarł Józef, dając ludziom ostatni przykład wiary i – pokory. Było to – jak niesie podanie – 19-go marca roku 777 od założenia Rzymu, trzydziestego od narodzenia Zbawiciela. Jezus i Maria zapłakali nad zimnymi zwłokami i odbyli przy nich zwykłą straż umarłych. Pan Jezus sam obmył to ciało nieskalane, zamknął mu oczy i złożył w krzyż ręce na piersiach, po tym je pobłogosławił, aby nie uległo rozkładowi w grobie, a na straży postawił aniołów niebieskich.

wtorek, 20 października 2015

Św. Jan Kanty


    
   Wielki ten polski święty żył za panowania królów: Władysława Jagiełły, Władysława Warneńczyka i Kazimierza IV w XV wieku. Urodził się w miasteczku Kętach (Kęty) 23 czerwca 1397 r. w wigilię świętego Jana Chrzciciela, na pamiątkę którego też imię otrzymał. Rodzice jego, zamożni mieszczanie krakowscy, byli bogobojni i świątobliwi, oddani modlitwie i pracy. W młodości swej Jan Kanty przywykł do ładu, do oddawania w każdej porze dnia czci Bogu, do pracy i uczynków miłosiernych, czyli za młodu już zaprawiał się do życia chrześcijańskiego. Był on zdolnym i cudownym wprost dzieckiem. Towarzysze go kochali i starali się go naśladować, a on potrafił mówić do nich tak mądrze, jak stary człowiek. Lubił też i umiał Jan Kanty przedstawiać sceny z życia męczenników i świętych, z przejęciem odgrywając je przed oczami tych, którzy go z zachwytem słuchali. Po ukończeniu szkoły miejskiej w Kętach, rodzice wysłali Jana Kantego do Krakowa do Akademii Jagiellońskiej, czyli uniwersytetu. Po ukończeniu nauk filozoficznych - poświęcił się teologii i został kapłanem; od tej pory bardziej jeszcze strzegł czystości życia swego. Wreszcie mianowany został profesorem uniwersytetu krakowskiego i zasłynął tam wspaniałą wymową tak, że mnóstwo uczniów cisnęło się na jego wykłady dla wielkiej korzyści, którą z nich czerpali. Wielu przyjaciół miał tam wówczas Jan Kanty - podobnie świątobliwych, jak on sam: Stanisława Kazimierczyka, biskupa Zbigniewa Oleśnickiego, a potem świątobliwego ucznia swego Jana z Dukli i Michała Giedroycia. Doskonałe cnoty jego zjednywały Janowi Kantemu łaski Boże i zdolność czynienia cudów; gdy np. pewnego razu razem siadł do stołu z uczniami w refektarzu, przyszedł ubogi, któremu oddał swój obiad; gdy zaś mu uczniowie to wymawiali, nagle zobaczył cudownym sposobem taki sam obiad, jaki dał, przed sobą. Znane są też legendy o dzbanie sieroty, który cudownie skleił i mlekiem napełnił i o zbójcach, którzy się nawrócili przez jego szczerość. Jako profesor teologii, Jan Kanty mieszkał przy kościele św. Anny w Krakowie, gdzie w ubogiej izdebce nieraz noce całe spędzał na modlitwie; mówiono jednak powszechnie o nim, iż prawdziwym jego mieszkaniem była świątynia Pańska. Odbył on pielgrzymki do Rzymu i do Ziemi świętej, wówczas ogromnie długie i uciążliwe; z radością witał miasto wieczne, gdzie Ojciec św. przebywa, i ziemię świętą, po której chodził Pan nasz, Jezus Chrystus.

poniedziałek, 19 października 2015

Św. Piotr z Alkantary († 1562)

Mistrz ascezy - św. Piotr z Alkantary     Przeciw niestosownym myślom, prze­śladującym nas zazwyczaj właśnie na mod­litwie, nie ma innej rady, jak tylko śmiało i wytrwale je oddalać, bez wielkiego jednak wysilania się i walk wewnętrznych, bo usu­nięcie ich nie ma być dziełem naszej siły, ale pokory i łaski. (...)

   Jeśliby jednak, pomimo całego oporu, myśli te nadal powracały, to możesz być pewny, że ciągle z nimi walcząc, dokonałeś większego postępu, niż gdybyś był otrzymał wielkie nawet pociechy Boże.

  Pokusy bluźnierstwa, chociaż są najbar­dziej nieznośne, nie stwarzają jednak nie­bezpieczeństwa większego niż te, o których była mowa wyżej. Jedyny na nie środek to wzgardzić nimi.

  Grzech bowiem nie polega na uczuciu, ale na zezwoleniu i upodobaniu; tu zaś zamiast upodobania doznajemy obrzydzenia; taki rodzaj pokusy jest karą, ale nie błędem, a o ile większym przejmiemy się względem niej obrzydzeniem, o tyle mniejszą ściąga ona na nas winę.

   Jedynym więc na nie lekarstwem, jak to już powiedziałem, jest wzgardzić nimi i nie lękać się niczego, bo jeżeli raz dasz do sie­bie dostęp bojaźni, będą się one wzmagać i w końcu wezmą nad tobą górę. (...)

niedziela, 18 października 2015

Wstęp do Ewangelii według św. Łukasza


 
   Autorem trzeciej Ewangelii jest, według najstarszej tradycji, św. Łukasz, lekarz z zawodu, uczeń i towarzysz wypraw misyjnych apostoła Pawła (Dz 16,10-17; Dz 20,5-21,18; Dz 27,1-28,16). Od swego mistrza przejął Łukasz typowy dla listów Pawła uniwersalizm nauki o zbawieniu. Tak więc zapowiada Autor trzeciej Ewangelii, że wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże (Łk 3,6), a kiedy genealogię Jezusa doprowadza aż do Adama (por. Rz 5,12-21), to w tym celu, żeby pokazać, że Jezus będzie Zbawcą tak samo wszystkich ludzi, jak przyczyną zatracenia wszystkich był Adam. Będąc Zbawicielem wszystkich, Jezus z Ewangelii Łukasza, sam pełen dobroci i przebywający tak często na modlitwie (Łk 3,21; Łk 5,16; Łk 6,12; Łk 9,18.29; Łk 11,1; Łk 23,46), szczególną miłością darzy biednych, upośledzonych, prostaczków, złamanych na duchu (Łk 4,18n), wzgardzonych powszechnie, jak np. celnicy i grzesznicy (por. Łk 5,27-32; Łk 7,37-50). Tylko Łukasz przekazał nam piękne przypowieści o zgubionej drachmie i o synu marnotrawnym (Łk 15,8-32). Słusznie więc został nazwany piewcą łaskawości Chrystusa.

Prośba o modlitwę

Prosimy o modlitwę w nadesłanej intencji: "za duszę śp. taty Dariusza".

sobota, 17 października 2015

Akt poświęcenia się Najświętszej Maryi Pannie Niepokalanej

    O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych i Matko nasza najmiłościwsza. Ty, której Bóg cały porządek miłosierdzia powierzyć raczył, ja N.N. niegodny grzesznik, rzucam się do stóp Twoich kornie błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność Swoją przyjąć raczyła i uczyniła ze mną, wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i ciała, i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba.
Użyj także, jeżeli zechcesz, mnie całego bez żadnego zastrzeżenia, do dokonania tego, co o Tobie powiedziano: „Ona zetrze głowę twoją”, jako też: „Wszystkie herezje samaś zniszczyła na całym świecie”, abym w Twoich niepokalanych i najmiłościwszych rękach stał się użytecznym narzędziem do zaszczepienia i jak najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zabłąkanych i obojętnych duszach, a ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najświętszego Serca Jezusowego; albowiem gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia i uświęcenia wypraszasz, przez Twoje bowiem ręce wszelkie łaski Najsłodszego Serca Jezusowego spływają.

Dozwól mi chwalić Cię, Panno Przenajświętsza.
Daj mi moc przeciw nieprzyjaciołom Twoim.

piątek, 16 października 2015

Św. Jadwiga, księżna śląska


 
   Jadwiga, księżna śląska, pochodziła z Bawarii, żyła w XIII wieku. Smutne to były czasy, gdy Polska była podzieloną na oddzielne księstwa, a walki niezgody nieustannie targały nią.
W dwunastym roku życia wydano ją za Henryka Brodatego, księcia śląskiego, z rodu królewskiego Piastów, który też przez pewien czas był księciem krakowskim po śmierci Leszka Białego.
Jadwiga była najzacniejszą żoną i matką swych sześciorga dzieci, a opiekunką ubogiego ludu. Była tak pobożną i miłosierną, że całe jej życie upływało na umartwianiu ciała i dobrych uczynkach. Nigdy nie używała dla siebie bogactw, ani nie stroiła się, chodząc w ciemnej grubej sukni, pod którą nosiła włosiennicę. Wszystko, co miała, oddawała ubogim, sama ich odwiedzając i pocieszając, jak matka. Gdy się dowiedziała o ucisku jakiego biednego człowieka, wstawiała się za nim do męża; zawsze też odważnie prosiła go, aby sprawiedliwie sądził i nie ukrzywdził nikogo. Fundowała też klasztory i kościoły.
Gdy Henryk Brodaty, polując pewnego razu, wpadł w bagno i o mało życia nie utracił - ślubowała, że, gdy go Bóg wybawi z tego niebezpieczeństwa - wybuduje na tym miejscu klasztor. Było to koło Trzebnicy, gdzie też wkrótce zbudowano kościół i klasztor, w którym księżna Jadwiga osadziła zakonnice cysterki.

środa, 14 października 2015

Prośba o modlitwę

Prosimy o modlitwę w intencji: "za duszę śp. babci Michała".

POWODY NASZEGO NABOŻEŃSTWA DO ŚW. JÓZEFA

San_Giuseppe Kim jest św. Józef?

Święty Józef jest owym Świętym, co najwięcej zasługuje na to, aby był od nas czczony.

Pan Bóg sam chce, żebyśmy czcili św. Józefa, ponieważ On sam go uczcił, wybrawszy go na Opiekuna Pana Jezusa tu na ziemi i na Oblubieńca Panny Marii. Kościół św. pragnie, żeby, gdziekolwiek się czci Jezusa i Marię, czczono również św. Józefa i żeby cześć tego Świętego rozszerzała się z każdym dniem coraz więcej. W końcu także nasze własne sprawy do tego nas pobudzają, gdyż świętą i konieczną jest potrzebą nabożeństwo do św. Józefa. Powinna nas zachęcać do nabożeństwa do tego wielkiego Świętego uległość i posłuszeństwo, okazywane mu przez Jezusa i Marię i miłość najczulsza, jaką dlań żywili. Powinien nas do tego zachęcać przykład świętych Aniołów, którzy go swoim uznali rówieśnikiem i w cnotach i z uszanowaniem spoglądali na wyższość jego władzy. Powinny nas zachęcać przykłady Świętych i wielka liczba dobrych chrześcijan, którzy niezmiernie kochają i czczą świętego Józefa.

wtorek, 13 października 2015

Prośba o modlitwę

Prosimy o modlitwę w intencji: "o uzdrowienie duchowe Remigiusza".

Pieśni ku czci św. Michała Archanioła

Aniołów świętych ozdobo, o Chryste, - Dusz ludzkich Stwórco i Zbawco jedyny: Na szczęsnych Niebian nam dozwól wieczyste - Wstąpić wyżyny.
Niech Anioł zgody, Michał w nasze ziemie - Z niebiosów zejdzie i pokój dostojny - Zsyłając, w piekło strąci łzawe brzemię - Okrutnej wojny.
Niech Anioł mocy, Gabriel odmiata - Zasadzki wroga i okrzyk wesoły - Triumfu wznosząc, mnogie Zbawcy świata - Zwiedza kościoły.
Niech Anioł-lekarz, wódz w drodze zbawienia, - Rafael spłynie, niemoce uleczy - I wiedzie w niebo błądzący wśród cienia - Rodzaj człowieczy.
Królowa ciszy, Rodzicielka Boża - I chór Aniołów niech broni nas wszędzie, - Niech społem świętych z niebiosów przestworza - Hufiec przybędzie.
Niech modły spełni te Trójca łaskawa: - Bóg-Rodzic z Synem, oraz pełnym chwały- Najświętszym Duchem, któremu brzmi chwała - Na świat ten cały.

poniedziałek, 12 października 2015

niedziela, 11 października 2015

piątek, 9 października 2015

O modlitwie i miłości

W modlitwie miłość wzrasta.

Miłuję, więc się modlę.
Modlę się, więc miłuję.

Im większa miłość, tym lepsza modlitwa.
Im lepsza modlitwa, tym większa miłość.

Jak zyskać miłość?
Więcej i lepiej modlić się.

Jak poprawić się w modlitwie?
Więcej i lepiej miłować.

wtorek, 6 października 2015

Modlitwa o pomoc w walce ze złem


 
   O najchwalebniejszy Wodzu wojska niebieskiego, św. Michale Archaniele, broń nas w utarczkach i okrutnej walce, którą toczymy przeciw złym duchom z księstwami tego ciemnego świata. Przybądź na pomoc ludziom, których Bóg stworzył nieśmiertelnymi, uczynił na obraz i podobieństwo swoje i wykupił za wielka cenę z tyranii szatana. Wystąp dzisiaj do walki Pańskiej z wojskiem Świętych Aniołów, podobnie jak już walczyłeś z głową pysznych Lucyferem i jego odstępnymi aniołami, którzy nie mogli Ci się oprzeć i nie było dla nich odtąd miejsca w niebie. A ten anioł zbuntowany, przemieniony w anioła ciemności, który czyha jeszcze na ziemi na naszą zgubę, strącony został w przepaść razem ze swymi zwolennikami. Lecz oto ten pierwszy nieprzyjaciel i mężobójca znowu podnosi w zuchwalstwie głowę. Przybrawszy postać anioła światłości krąży wraz z całym tłumem złych duchów i stara się opanować ziemię, aby wymazać z niej Imię Boga i Imię Chrystusa, aby porwać, zabić i wtrącić na wieczną zgubę dusze, przeznaczone do korony wiekuistej chwały. Ten smok złowrogi rozlewa na ludzi o zepsutym umyśle i sercu jakoby pełną brudów rzekę: jad swej złości, ducha kłamstwa, bezbożności i bluźnierstwa, tchnienie zarazy bezwstydu, wszelkiego występku i nieprawości. Ci najbardziej zawzięci nieprzyjaciele zalali i napoili goryczą Kościół, Oblubienicę Baranka Niepokalanego i na Jego najświętsze rzeczy wyciągnęli bezbożnie ręce. O Wodzu niezwyciężony, przeciw napaściom odrzuconych duchów wesprzyj lud Boży i daj mu zwycięstwo. Amen. 

Za: http://msza.net/i/cz07_5.html

sobota, 3 października 2015

Modlitwa w intencjach Papieża w okresie sede vacante


Skarbiec Kościoła nagromadzony jest zbawczą Męką Chrystusową i zasługami wszystkich świętych (Albrecht Dürer, Wszyscy święci, 1511 rok) 
   Skarbiec Kościoła nagromadzony jest zbawczą Męką Chrystusową i zasługami wszystkich świętych.

   W okresie, gdy żaden Papież aktualnie nie sprawuje urzędu (sede vacante), duchowe dobra Kościoła (składające się na tzw. Skarbiec Kościoła), zyskane Przenajdroższą Krwią Zbawiciela oraz zasługami Najświętszej Maryi Panny i wszystkich świętych, nie przestają spływać na wiernych, którzy są do ich przyjęcia odpowiednio usposobieni.
Do opatrznościowych sposobów korzystania z tych dóbr duchowych należy zyskanie odpustu. Jak naucza katechizm św. Piusa X:
„Odpust jest to darowanie nam przez Kościół po za spowiedzią kary doczesnej, jaka ciąży na nas za grzechy odpuszczone nam na spowiedzi co do winy i co do kary wiecznej”. (Katechizm większy, cz. IV, roz. VI. O pokucie, § 10. O odpustach, Warszawa, 1908 rok, s. 188.)

piątek, 2 października 2015

Prośba o modlitwę

Prosimy o modlitwę w nadesłanej intencji: "za nawrócenie się Jakuba".

Święto Aniołów Stróżów

"Po żmii i bazyliszku chodzić będziesz,
i podepczesz lwa i smoka" (Ps. 90, 13).


W kilka tygodni po święcie Królowej Aniołów wpatrujemy się okiem duszy w krainę duchów niebieskich. 29 września obchodzimy bowiem święto św. Michała Archanioła, a 2 października Aniołów Stróżów, tak postanowił papież Klemens X w r. 1670. Miłosierny Bóg zadzierzgnął węzeł miłości między nami i świętymi Swymi aniołami. Obdarzył nas bowiem dobrodziejstwem ich opieki, a tym samem włożył do duszy naszej błogą nadzieję, że kiedyś z nimi radować się będziemy i uczestniczyć w ich szczęściu i chwale. Pobożną więc cześć oddajemy wszystkim aniołom; jest ich dziewięć chórów, mianowicie: Aniołowie, Archaniołowie, Moce, Potęgi, Państwa, Księstwa, Trony, Cherubiny i Serafiny. A postępujemy tak dlatego, że oni są najdoskonalszymi stworzeniami Boga, że są dobrzy, szczęśliwi i w najwspanialsze dary wyposażeni. Są oni zarazem szczególnymi przyjaciółmi Boga, albowiem przeszli już próbę i otrzymali w nagrodę chwałę i szczęśliwość wiekuistą. Liczne ustępy Pisma św. Starego i Nowego Testamentu wspominają o aniołach i ich czynach.
Czytamy więc w Księdze Rodzaju, że anioł uratował na puszczy Agarę i syna jej Ismaela od śmierci głodowej. Aniołowie strzegli Lota i jego domowników w Sodomie i wyprowadzili ich z tego miasta nieszczęsnego. Archanioł Rafał był towarzyszem podróży młodego Tobjasza, strzegąc go od złego i obdarowując wieloma dobrodziejstwami; Judę Machabeusza wspomagali aniołowie w bitwie. Świętego Piotra wyrwał anioł z więzienia z ręki Herodowej; rotmistrzowi Korneljuszowi przyniósł anioł wesołą nowinę o wysłuchaniu jego modlitw, którymi sobie wyprosił łaskę Jezusa Chrystusa.

czwartek, 1 października 2015

INTENCJA RÓŻAŃCOWA RYCERSTWA NIEPOKALANEJ NA PAŹDZIERNIK

W miesiącu PAŹDZIERNIKU modlimy się szczególnie w następującej intencji: "o poddanie się wszystkich narodów i państw na świecie pod społeczne panowanie Chrystusa Króla i Maryi Królowej Różańca św.".

RYCERSTWO NIEPOKALANEJ - LIST NA PAŹDZIERNIK


mary-rosary 

ENCYKLIKA
INGRAVESCENTIBUS MALIS

 

Jego Świątobliwości Ojca Świętego, Piusa XI, do czcigodnych braci Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów, Biskupów i innych Ordynariuszów pokój i jedność ze Stolicą Apostolską utrzymujących,

 O różańcu św. N. Maryi P.*

 

 

CZCIGODNI BRACIA,
POZDROWIENIE I BŁOGOSŁAWIEŃSTWO APOSTOLSKIE

 

Wobec wzrastającej fali zła (Ingravescentibus malis), szerzącego się w naszych czasach, oświadczyliśmy niejednokrotnie, świeżo zaś w encyklice Divini Redemptoris1., że jedynym na nie lekarstwem jest powrót do Chrystusa i świętych Jego przykazań. Bo On jeden "ma słowa żywota wiecznego"2.; nie może bowiem ani jednostka, ani społeczeństwo - jeśli wzgardzą Jego majestatem i prawem Bożym - niczego utworzyć, co by z wolna w sposób wielce żałosny nie rozpadło się w gruzy.