POD OPIEKĄ ŚW. JÓZEFA I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

Contemplare et contemplata aliis tradere

Veritas liberabit vos

środa, 31 sierpnia 2016

Modlitwa do św. Józefa o dobrą śmierć


https://lagloriadelasantisimavirgen.files.wordpress.com/2015/10/c59bmierc487-c59bw-jc3b3zefa.jpg

 

   O święty Józefie, mój dobry Ojcze, któryś miał niewymowną pociechę umierania w objęciach Jezusa i Maryi, ratuj mnie zawsze, a zwłaszcza w tej chwili, kiedy dusza moja będzie bliska opuszczenia ciała. Wyjednaj mi łaskę oddania ducha podobnie jak Ty, w objęciach Jezusa i Maryi. Jezu, Maryjo, Józefie święty, teraz i w godzinę śmierci w ręce Wasze oddaję duszę moją. Amen.

wtorek, 30 sierpnia 2016

Święta Róża z Limy, dziewica († 1617)


Róża urodziła się w 1586 roku. Pochodziła z rodziny hiszpańskiej, osiadłej w Limie, stolicy Peru. Po matce odziedziczyła krew indiańską. Była niezwykłej urody, którą na późniejszą jej prośbę Bóg jej odebrał. Już jako dziecko została obsypana nadprzyrodzonymi łaskami. Gdy będąc jeszcze dziewczynką, pogrążona w modlitwie w kaplicy różańcowej, klęczała przed obrazem Najświętszej Maryi Panny z Dzieciątkiem Jezus na ręku, Dzieciątko pochyliło się ku niej ze słowami: "Różo, będziesz moją oblubienicą". Róża - zdziwiona - odpowiedziała słowami Najświętszej Panny: "Jestem służebnicą Pana, niech mi się stanie według słowa Twego". Posłuszna Bożemu wezwaniu już jako dziecko stała się oblubienicą Dzieciątka Jezus. W piątym roku życia złożyła ślub czystości. Wiodła życie umartwione i pokutnicze wśród swej rodziny, od której doznawała wiele przykrości.

Po przezwyciężeniu oporu rodziców, którzy niezrażeni jej przeciwdziałaniem usiłowali ją wydać za mąż, w dwudziestym roku życia wstąpiła do Trzeciego Zakonu św. Dominika i zamieszkała w ciasnej, nędznej chatce w zakątku ogrodu. Ponad ludzkie pojęcie przyzwyczajona do postów od najmłodszych lat, rozpoczęła życie pełne niezwykłych umartwień. Strofowana o nie przez swych przełożonych zakonnych, wymyślała coraz to nowe - tak, że całe jej życie było okrutnym męczeństwem. Przez 15 lat znosiła straszne oschłości duchowe, drwiny i szyderstwa otoczenia. Dopiero po przejściu nad wyraz bolesnej udręki fizycznej i moralnej jej życie zaczęło obfitować w nadzwyczajne pociechy niebieskie. Chrystus rzekł jej: "Różo, bądź moją oblubienicą", a Matka Boża poleciła jej nosić imię Róża od Maryi. Miewała w swej chatce częste nawiedzenia Matki Najświętszej z Dzieciątkiem, podczas których brała Je na ręce i przytulała.

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Ścięcie św. Jana Chrzciciela wg Anny Katarzyny Emmerich

Ścięcie św. Jana Chrzciciela 
   (...) Jan właśnie klęczał w więzieniu z wyciągniętymi rękoma i patrząc w niebo, modlił się gorąco. Wkoło niego rozchodziła się dziwna niebiańska światłość, wobec której oświetlenie sali Heroda podobne było raczej do ognia piekielnego. Zatopiony w modlitwie, nie słyszał Jan, że drzwi więzienia otworzyły się, a przez nie wszedł kat, wziąwszy z sobą obu żołnierzy, strzegących wejścia. Żołnierze trzymali pochodnie w ręku, lecz wobec jasności, otaczającej Jana, wyglądały one jak świece w dzień zapalone. Salome czekała w pobliżu w przedsionku obszernego więzienia, posławszy katowi przez służebne misę, okrytą czerwonym suknem. Kat przystąpił do Jana i położywszy mu rękę na ramieniu, rzekł: "Król Herod przysłał mnie tu, bym na tej misie zaniósł głowę twą jego córce Salome". Jan, nie wstając z ziemi, zwrócił się ku niemu i nie dając mu skończyć, rzekł: "Wiem, po co przychodzisz. Gdybyś wiedział, co czynisz, to z pewnością nie zgodziłbyś się jako narzędzie króla. Zresztą czyń, co ci kazano; gotów jestem". To rzekłszy, odwrócił się od niego i klęcząc przed kamieniem, gdzie zwykle się modlił, znowu pogrążył się w modlitwie. Widząc to kat, zabrał się do wykonania okrutnego wyroku.

niedziela, 28 sierpnia 2016

O Sakramentach

Istota formy Sakramentu Eucharystii


       Do istoty formy Sakramentu Eucharystii należą tylko słowa: "to jest ciało moje" i "to jest kielich krwi mojej". To bowiem tylko do istoty formy należy, co oznacza, a więc i sprawuje przemianę chleba i wina w ciało i krew Chrystusa, a to oznaczają tylko słowa wspomniane. Co do słów wyrzeczonych nad chlebem jest rzeczą widoczną, że tylko słowa: to jest ciało moje mogą istotę formy stanowić, gdyż w rycie rzymskim innych słów nie ma. Ale i słowa nad kielichem wypowiedziane: (to jest kielich krwi mojej) "nowego i starego testamentu, który za was i za wielu będzie wylany na odpuszczenie grzechów" nie należą do istoty formy, bo same słowa: to jest kielich krwi mojej, oznaczają a więc i sprawują przeistoczenie, a nadto bo w lituriach wschodnich ich nie ma, w których to liturgiach nikt nie wątpi, konsekracja kielicha jet ważna i skuteczna. Należą one do pełności formy (ad integritatem et perfectionem formae). W tym sensie mówi św. Tomasz (3. q. 78. a. 3.), że należą do "substancji formy", bo je nazywa "tylko pewnymi bliższymi określeniami orzeczenia t.j. krwi Chrystusa (ibid.) i dlatego "gdyby kapłan same słowa (konsekracjyjne) wypowiedział z intencją spełnienia tego sakramentu, dokonałby tego sakramentu (ibid. . 1.. ad. 4.). Oczywiście w praktyce, pod grzechem ciężkim, należy i te słowa wymówić.

Ks. dr. M. Sieniatycki, Zarys dogmatyki katolickiej. Tom IV. O sakramentach i rzeczach ostatecznych, Kraków 1931, s. 212.

sobota, 27 sierpnia 2016

x. bp Antoni Sotkiewicz: O herezji


    Herezja, po grecku αϊρεσις, od αίρειν — wybierać, tak nazywana od dowolnego wyboru nauki jakiejś, stąd w ogóle sekta, stronnictwo, jak np. sekta platońska, pitagorajska, jak ś. Paweł mówi o herezji, t. j. sekcie saduceuszów Act. V 17. faryzeuszów XV 5. lecz tenże Apostoł używał już wyrazu herezji w znaczeniu błędu religijnego, t. j. oderwania się, od wiary i Kościoła, Gal. V 20. Tit. III 10. I Cor. XI 19. gdzie herety­ków gani i potępia. 


Zwyczaj kościelny, za przykładem ś. Pawła, wpro­wadził w użycie wyraz herezję w znaczeniu wyłącznie błędu dogmatycznego. Inaczej nawet być nie mogło, ponieważ pojęcie herezji, sekty, odszczepienia się, wręcz się sprzeciwia idei Kościoła Chrystusowego, którego ce­chą jest jedność i powszechność, a nie sekciarstwo. Równoznaczny he­rezji wyraz kacerstwo, niemieckie Ketzerei, wzięty jest, jak chcą niektórzy, choć bezzasadnie, z wyrazu chmary, a jak inni twierdzą, z wyraża katany, katarowie (ob.), którym oznaczano w wiekach średnich wiele sekt dro­bnych. 

piątek, 26 sierpnia 2016

x. Ignacy Charszewski (rektor kościoła w Żurominie): O wolności religijnej

Znalezione obrazy dla zapytania wolność religijna 
       Tolerancja (tolerantia, od tolero) w znaczeniu ogólniejszym oznacza cierpliwe znoszenie, wytrzymywanie jakichbądź utrapień, od których się uchylić nie można (2 Cor. I, 6: tolerantia [ύποομονή] passionum); w znaczeniu ścisłym — znoszenie odmiennych przekonali religijnych, których się wewnątrz duszy nie uznaje za prawdziwe, ani też obojętnie traktuje, a których na zewnątrz nie krępuje się żadnymi przeszkodami, lecz owszem dopuszcza się je.


I. Cechą istotną pojęcia tolerancji jest to, że ona dotyczy właściwie jakiegoś zła, czy to fizycznego (np. nocna ciemnota), czy też — jak to najczęściej się zdarza — moralnego (np. grzech, błędna nauka); prawdziwe bowiem dobra, jak cnota i praw­da, nie tylko są po prostu cierpiane, lecz mile przyjmowane, brane w obronę i popierane (s. August., Enarr. in Ps. 31, ap. Migne, P. Lat. XXXVI, 271:  Tolerantia, quae dicitur..., non est nisi in malis). 

czwartek, 25 sierpnia 2016

Św. Ludwika, Króla i Wyznawcy - Modlitwa

     Ludwik IX, urodzony w r. 1215, wstąpił na tron francuski jako dwunastoletnie pacholę. Matka jego, królowa Blanka, dała mu nadzwyczaj pobożne wychowanie i nauczyła go przenosić raczej śmierć nad dobrowolne popełnienie grzechu śmiertelnego. Pobożność jego nie była mu przeszkodą do oddania się w późniejszym życiu całym sercem sprawom kraju. W ciężkiej chorobie uczynił ślub podjęcia krucjaty w celu odzyskania Jerozolimy. Początkowo zwycięzca, popadł następnie w ręce Saracenów. W roku 1270 poprowadził drugą krucjatę, lecz zaraza zdziesiątkowała mu wojska w Afryce i dosięgła jego samego. Leżąc na popiele z rękoma na krzyż złożonymi, oddał Bogu ducha w 1270 roku.

środa, 24 sierpnia 2016

O sektach

 
       Sekta (od łac. secta, sectari = sequi, naśladować, iść za kim lub za czym) podług etymologii oznacza pewną liczbę osób (szkołę, stronni­ctwo), które za jakimś wybitniejszym mężem, jako wodzem i prowody­rem idą i tegoż głosowi kierować się dają. Wyraz ten, sam w sobie uważany, nie ma ujemnego znaczenia, podobnie jak mu odpowiadający wyraz grecki άϊρεσις; i użycie obydwu tych wyrazów w dodatnim zna­czeniu znajdujemy w Dziejach apost. 26, 5 (cf. tekst orygin, i Wulgatę). W późniejszej zaś łacinie wyraz secta przybrał znaczenie mos, agendi ratio, opinio (Du Cange, Glossarium Mediae et Infimae Latinitatis, 1886, VII, 388), ale i to w ogóle niekoniecznie wyraża ujemne odłączanie i wyróżnianie się od innych.

wtorek, 23 sierpnia 2016

x. dr Franciszek Madeja: Poza Kościołem nie ma zbawienia

     Największe może oburzenie wywołuje wśród licznych przeciwników Kościoła katolickiego jego nauka, iż w tym jedynie Kościele można osiągnąć zbawienie wieczne. Oburzenie to podzielają i hodurowcy, piętnując przy każdej sposobności całą potworność i bezbożność podobnej nauki. Już w pierwszym zeszycie „Polski Odrodzonej” udowadnia nieznany bliżej autor, że przez taką naukę skazuje Kościół katolicki na wieczne potępienie wszystkich, którzy do niego nie należą, choćby prowadzili życie najidealniejsze i stosowali się we wszystkim do nauki Chrystusowej. W ten sposób odsądza Kościół kat. Od Boga i zbawienia wiecznego nie tylko setki milionów pogan, którzy nigdy nic nie słyszeli o Kościele, ale i wszystkich chrześcijan, którzy nie uznają papieża i nie chcą się poddać pod komendę kleru rzymskiego. Szczęśliwość wieczną obiecują księża katoliccy tylko tym, którzy słuchają potulnie władzy kościelnej, zachowuję skrupulatnie wszystkie przepisy Kościoła, choćby nie posiadali bynajmniej prawdziwej pobożności i ducha Chrystusowego. Ponieważ do Kościoła katolickiego należy około 300 milionów ludzi, a więc mniej więcej piąta część ludzkości, skazuje Kościół na wieczne potępienie przeszło cztery piąte biednych mieszkańców ziemi. Nauka taka jest naprawdę straszna, niezgodna nie tylko z pojęciem Bożej miłości i miłosierdzia, ale i Bożej sprawiedliwości, dlatego trudno przypuścić, ażeby Kościół, którzy głosi tak potworne hasła, mógł być prawdziwym Kościołem Chrystusowym. Jak też więc wygląda w tym względzie nauka Kościoła katolickiego i jak rozumieć to zdanie, że tylko w nim prawdziwa i pewna droga zbawienia?

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny – módl się za nami!


MODLITWA DO NIEPOKALANEGO SERCA MARYI

Znalezione obrazy dla zapytania niepokalane serce maryi Modlitwa obdarzona odpustami przez papieża Piusa VII z 1 lutego 1816 roku

O! Serce Maryi, Matki Boga i Matki naszej, Serce najmiłościwsze, przedmiocie upodobania Trójcy Przenajświętszej i godne wszelkiego uszanowania i miłości Aniołów i ludzi; Serce najpodobniejsze Sercu Jezusowemu, którego jesteś najdoskonalszym obrazem; Serce pełne dobroci, i wielce litujące się nad naszymi nędzami! racz roztopić lodowatość serc naszych i spraw, żeby się zupełnie zwróciły do Boskiego Zbawiciela. Wlej w nie miłość cnót Twoich, zapal je tym ogniem błogosławionym, którym ustawicznie pałasz. Zamknij w Sobie Kościół święty i strzeż go, bądź zawsze jego słodką ucieczką, i jego niezdobytą twierdzą, przeciw wszelkim najazdom nieprzyjaciół jego. Bądź naszą drogą, którą byśmy doszli do Jezusa i kanałem, przez który byśmy odbierali wszystkie łaski potrzebne do zbawienia naszego. Bądź naszym wspomożeniem w potrzebach, naszą pociechą w przykrościach, naszym posiłkiem w pokusach, naszą ucieczką w prześladowaniach, naszą pomocą we wszystkich niebezpieczeństwach, a szczególniej w ostatnich potyczkach życia naszego, gdy śmierć nastąpi, kiedy wszystko piekło sprzysięgnie się przeciwko nam, żeby dusze nasze, jako zdobycz swoją pochłonęło, w owym okropnym i strasznym momencie, od którego wieczność nasza zawisła. A wtenczas o Panno najlitościwsza uczyń to dla nas, żebyśmy doznali słodyczy Serca Twego Macierzyńskiego; a dzielność Twojej powagi u Syna Twego Jezusa niech nam otworzy źródło miłosierdzia i bezpieczną ucieczkę, abyśmy mogli dostać się do nieba i tam Go z Tobą błogosławić, po wszystkie wieki. Amen.

niedziela, 21 sierpnia 2016

sobota, 20 sierpnia 2016

piątek, 19 sierpnia 2016

Oświecił serca Polaków światłem wiary

      "Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką". Stwórca wszechświata na początku tworząc niebo i ziemię, pozostawił ciemności nad bezmiarem wód. I rzekł: "Niechaj się stanie światłość. I stała się światłość". I w ten sposób Bóg oświecił świat. A to, co uczynił u początku, dokonał też i przez błogosławionego Jacka. On, niby promień nowego słońca, rozproszył w Polsce ciemności grzechu, a serca Polaków oświecił światłem wiary. Światło dzienne przynosi ulgę w cierpieniach, budzi śpiących, każe śpiewać ptakom, a dzikie zwierzęta zapędza do ich kryjówek. Tak i święty Jacek, wysłany do Polski przez błogosławionego Dominika, wyzwolił Polaków z występków, obudził ich z uśpienia, skierował ku niebu i oswobodził z władzy szatana. 

Imię Jacek wywodzi się ze słowa hiacynt, które oznacza zarówno kwiat, jak i szlachetny kamień. Oba te znaczenia dobrze się odnoszą do błogosławionego Jacka. Hiacynt bowiem jest rośliną o purpurowym kwiecie, Jacek zaś był w pokorze serca jak roślinka, co nie wystrzela wysoko w górę, był jak kwiat czysty i zdobny dobrowolnym ubóstwem. A szlachetny kamień tej samej nazwy, o blasku czerwieni, jest podobny do złota i jak złoto trwały. Tak i błogosławiony Jacek jaśniał światłością życia i głoszeniem Ewangelii, niezłomny w szerzeniu katolickiej wiary. Tak więc się tłumaczy znaczenie tego imienia. 

czwartek, 18 sierpnia 2016

św. Jacek Odrowąż - Żywot świętego Jacka, Wyznawcy (żył około roku Pańskiego 1257)

Wczoraj obchodziliśmy Święto św. Jacka Odrowąża, Dominikanina.

     Święty Jacek, brat błogosławionego Czesława Odrowąża, urodził się około roku 1183 we wsi Kamień na Śląsku Opolskim. Początkowe nauki pobierał wraz z bratem w szkole katedralnej w Krakowie, po czym udali się na dalsze studia zagranicę, najpierw do Pragi, a potem, zapewne za radą swego stryja Iwona, na uniwersytet paryski, gdzie studiowali teologię i filozofię; stamtąd udali się do Włoch na uniwersytet boloński, na studia z zakresu prawa. Było to w latach 1209 i 1214. Zdobywszy stopnie akademickie powrócili do kraju i przyjęli z rąk biskupa krakowskiego błogosławionego Wincentego Kadłubka święcenia kapłańskie, a wkrótce potem otrzymali od niego kanonie przy katedrze krakowskiej. 

W roku 1216 nastąpiły na krakowskiej stolicy biskupiej ważne zmiany: błogosławiony Wincenty Kadłubek zrezygnował z urzędu, a jego następcą został wybrany Iwon Odrowąż. Wybór był jednomyślny, mimo to jednak Stolica Apostolska odmówiła prośbie księcia i kapituły o przyjęcie rezygnacji błogosławionego Wincentego. Gdy i ponowna prośba nie odniosła skutku, w roku 1218 udał się do Rzymu celem ostatecznego załatwienia sprawy sam Iwon, zabierając z sobą obu synowców, Czesława i Jacka. 

środa, 17 sierpnia 2016

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

O. JÓZEF STANISŁAW ADAMSKI SI: Na uroczystość Wniebowzięcia Matki Najświętszej KAZANIE 5-e Królowanie Maryi nad światem i nad mocami ciemności

 
      Królowa niebieska Maryja tryumfujące swe berło rozciąga na świat cały i na wszelkie moce piekielne.
Z dwóch tytułów Maryja jest ziemi Królową, jako Matka Boga i jako Matka ludzi.
 
Jako Bogarodzica Maryja musi królować wszędzie, gdzie Boski Jej Syn króluje; Ona wspólnie z Jezusem musi posiadać wszystkie nagrody, które Ojciec niebieski dał Chrystusowi w dziedzictwo.
Jako Matka nasza, Maryja niewysłowienie cierpiała na Golgocie, Ona była naszą współodkupicielką; przyczyniła się do naszego zbawienia, mieszając łzy swoje z Krwią Jezusową. Maryja zrodziła nas do życia duchowego; toteż z wysokości Krzyża swego Zbawiciel nazwał Ją naszą Matką, jak gdyby do Niej mówił: "Ludzie są Twoją rodziną, nie tylko dlatego, że oni do mnie należą a Ja ich Tobie oddaję, ale i dlatego, że oni są Twoją zdobyczą, dziećmi Twych boleści".
Kiedy atoli niebo wysławia Maryję, a ziemia z bezgraniczną ufnością wzywa nieba Królowej i Matki swojej; tedy moce piekielne Jej złorzeczą; wszelako same te złorzeczenia nienawiści szatańskiej są hołdem tryumfującej królewskości Maryi.
 
Przy dzisiejszej wspaniałej uroczystości Wniebowziętej, zastanówmy się:
1-o nad łaskawym królowaniem Maryi na ziemi,
2-o nad Jej wszechpotężnym panowaniem nad mocami piekielnymi.
Pobłogosław, o Przebłogosławiona, na wieki ukoronowana i tryumfująca swą dobrocią i swą potęgą. Zdrowaś Maryjo.

czwartek, 4 sierpnia 2016

Modlitwa do św. Dominika "O spem miram"


O nadziejo przedziwna, którąś dał opłakującym Cię,
kiedy przybliżał się Twój zgon:
że będziesz po swej śmierci pomocny swoim braciom,
skoro stawisz się przed Wszechmocnego Boga tron.

Spełń, Ojcze, to coś przyrzekł w ostatnią godzinę,
i nam Twoim sługom okaż swą przyczynę!

Ty, coś tyloma cudy swe imię wsławił, 
gdyś leczył ciała chore i kalekie, 
przyjdź do nas z łaską Pana Chrystusową 
i uzdrów dusze tą niebiańską mocą!

Spełń, Ojcze, to coś przyrzekł w ostatnią godzinę,
i nam Twoim sługom okaż swą przyczynę!

Niech Ojcu chwała wiecznie brzmi, 
Synowi i Duchowi po wszystkie dni.

Spełń, Ojcze, to coś przyrzekł w ostatnią godzinę,
i nam Twoim sługom okaż swą przyczynę!

Módlmy się:

Wszechmogący Boże, niech święty Dominik, 
który był gorliwym głosicielem objawionej prawdy, 
wspiera Twój Kościół swoimi zasługami i nauką 
i niech będzie dla nas troskliwym opiekunem.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. 

środa, 3 sierpnia 2016

RYCERSTWO NIEPOKALANEJ - LIST NA SIERPIEŃ

Sierpień - miesiąc poświęcony Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Niebios

"Albowiem gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w Imię Moje,
tam Ja jestem w pośrodku ich" (Mateusz 18,20)

O święceniu dni świętych


     Prawy katolik w niedziele i święta, O Mszy, kazaniu sumiennie pamięta, Nic nie kupuje i nic nie sprzedaje, Sam nie zarabia, zarobku nie daje.
Aby obudzić i spotęgować pragnienie święcenia dni świętych, podajemy tu kilka uwag o potrzebie ich szanowania i przestrzegania. 

Po pierwsze tedy potrzebujemy świąt i odpoczynku świątecznego dla naszego ciała. Jak uczy doświadczenie, praca ciągła i natężona, do jakiej największa część ludzi dla zdobycia sobie chleba powszedniego jest zmuszona, do tego stopnia wyczerpuje siły ciała, że tego ubytku ani przerywanie pracy przez jedną lub dwie godziny, ani nocny spoczynek dostatecznie wynagrodzić nie zdołają; potrzeba na to koniecznie co kilka dni dłuższego, co najmniej przez całą dobę trwającego zupełnego wytchnienia. Bez tego organizm cały stopniowo coraz więcej się osłabia, przedwcześnie więdnie, traci swoją odporność przeciw chorobom i innym dolegliwościom i w końcu niszczeje zupełnie. Lepiej niż ktokolwiek wie to Pan Bóg, który stworzył człowieka i wie doskonale, czego każdemu z nas potrzeba. A ponieważ - jak mówi Pismo św. - miłuje wszystko co jest i nic nie ma w nienawiści, z tego co uczynił, dlatego postanowił: pamiętaj, abyś dzień święty święcił. Sześć dni robić będziesz, i będziesz czynił wszystkie dzieła twoje; ale dnia siódmego szabat Pana Boga twego jest; nie będziesz czynił żadnej roboty weń, ty i syn twój, i córka twoja, sługa twój i służebnica twoja, bydlę twoje, i gość, który jest pomiędzy bramami twymi.

poniedziałek, 1 sierpnia 2016