POD OPIEKĄ ŚW. JÓZEFA I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

Contemplare et contemplata aliis tradere

Veritas liberabit vos

środa, 25 października 2017

Księdz dr Antoni J. Nowowiejski: Msza dominikańska

Znalezione obrazy dla zapytania tradycyjna msza dominikańska         Jak świadczy Humbert de Romans, dominikanie w początkach nie mieli odrębnej liturgii mszalnej, lecz używali takiej, jaka była w użyciu w miejscach ich zamieszkania. Każda prowincja miała swój charakter lokalny. Ale już w r. 1220, gdy odprawiano w Bolonii pierwszą kapitułę, pod przewodnictwem św. Dominika, zebrani bracia radzili nad ujednostajnieniem liturgii w swoim zakonie. Znowu na kapitule generalnej w Bolonii r. 1224 zalecono definitorom zakonu, aby na następną kapitułę przedstawili rubryki dla ksiąg liturgicznych, między innymi dla graduału i mszału, aby je poddać recenzji. W tym celu w r. 1245 na kapitule w Kolonii wybrano czterech braci (z Francji, Anglii, Lombardii i Niemiec). Gdy ta rewizja dokonana została niedostatecznie, wspomniany Humbert de Romans, wybrany na generała w r. 1254, dokonał ostatecznego opracowania i ustalenia liturgii dominikańskiej, którą zatwierdziła kapituła generalna w Paryżu w r, 1256 i dla całego zakonu przepisała. Papież Klemens IV zatwierdził dzieło Humberta bullą, daną w Viterbo 7 lipca 1267. Rękopis tej Mszy z poprawkami przechowywano czas długi w klasztorze św. Jakuba w Paryżu; ulegając wielu kolejom, o mało co nie zaginął, wszelako dochował się do naszych czasów i jest obecnie własnością zakonu.

     Dzieło to mistrza Humberta było niczym innym, jak tylko ówczesną liturgią rzymską; pewne odrębności dotyczyły niektórych tylko modlitw śpiewów i ceremonii, nie zmieniających istoty rzeczy. Liturgia rzymska około wieku VIII wchłonęła w siebie liturgię gallikańską; zlanie to ostatecznie weszło w życie za Pepina Krótkiego, zostawiając nietkniętymi pewne zwyczaje ówczesne, przywiązane do niektórych miejscowości.
     Wyrobiła się opinia, że dominikanie przyjęli za normę swych zwyczajów mszał paryski. Nie zdaje się, aby można było rękopisami zdanie to potwierdzić. Mszał paryski w owe czasy był wprawdzie bardzo zbliżony do mszału rzymskiego, ale miał także swoje odrębności. Dochował się jego rękopis z pierwszej połowy XIII wieku, tj. z tego czasu, w którym mistrz Humbert dokonał poprawek liturgii przez dominikanów używanej; otóż rękopis ten nie stwierdza, jakoby Msza dominikańska miała mieć za źródło Mszę paryską. Albowiem w Mszy paryskiej celebrans przygotowuje obiatę (hostię na patenie i wino z wodą w kielichu) przy ołtarzu po umyciu rąk, ale przed przybraniem się w szaty liturgiczne; gdy dominikanie czynili to w Mszy cichej dopiero po przybraniu się w szaty święte, a w Mszy solennej procesja z obiatą przybywała pierwszy raz podczas Kyrie i Gloria, a ostatecznie jej przygotowanie odbywało się podczas śpiewu graduału. W Mszy paryskiej Msza rozpoczynała się od słów: Introibo ad altare Dei, a potem mówiono trzykroć Kyrie, Pater noster... i Confitemini; gdy w Mszy dominikańskiej od razu przystępowano do Confitemini. W spowiedzi powszechnej i następującej po niej absolucji u dominikanów są pewne odrębności (jak np. dodaje się do Beatae Mariae wyrazy: semper Virgini, do b. Dominico — Patri nostro, do Deo — omnipotenti); takie odrębności znajdujemy w introicie, przy poświęceniu kadzidła, przy ofiarowaniu, w formule Orate fratres, w ceremoniach towarzyszących modlitwom. Mszał dominikański nie ma prefacji na dedykację kościoła, jak mszał paryski; nie ma też prefacji na Mszę żałobną. Gdy w Mszy paryskiej nie ma podniesienia, przynajmniej Kielicha, to w Mszy dominikańskiej jest jedno i drugie. Gdy w Mszy paryskiej mówić należy Haec quotiescumque bezpośrednio po konsekracji, to w dominikańskiej dopiero po podniesieniu. W Mszy paryskiej modlitwa po wpuszczeniu cząstki Hostii do Kielicha jest krótsza, niż w Mszy dominikańskiej. Dominikanie nadto mają ceremonię, nieznaną w Paryżu, przy pocałunku pokoju: celebrans całuje brzeg prawy kielicha, a potem pacyficał, mówiąc do diakona: Pax tibi et Ecclesiae sanctae Dei. Jeżeli w Mszy paryskiej mówi się dwie modlitwy przed Komunią: jedną do Hostii, drugą do Krwi Przenajdroższej, to w Mszy dominikańskiej jest tylko jedna modlitwa: Domine Jesu Christe, Filii Dei vivi), modlitwa przy ablucji była inna w mszale dominikańskim, niż w mszale rzymskim. Benedykcja ludu wreszcie w Mszy paryskiej odbywała się przy użyciu formuły pontyfikalnej rzymskiej, gdy dominikanie jej udzielali „secundum morem patriae".


     Nie można zatem twierdzić, że dominikanie wzięli Mszę z Paryża. Raczej należałoby powiedzieć, że mistrz Humbert, przebywając w prowincji rzymskiej, a potem w Rzymie, jako generał zakonu, pierwotną liturgię rzymską, pomieszaną ze zwyczajami gallikańskimi, przejrzał, mając na oczach ówczesną poprawną Mszę rzymską. Odtąd dominikanie tej liturgii, przejrzanej przez Humberta, się trzymali.

     Gdy św. Pius V, dominikanin, zajął się reformą mszału rzymskiego, mszał dominikański nietknięty zostawił. Gdy zaś później Klemens VIII, po dokonanym poprawnym wydaniu mszału rzymskiego, zażądał za pośrednictwem kardynała Baroniusza, aby i dominikanie na kapitule r. 1601 zastosowali się do poczynionych zmian w mszale rzymskim, servato tamen antiquo praedicti ordinis ritu, mistrz Ksawery, generał zakonu mianował komisję do wykonania poleceń Stolicy Apostolskiej. Co i dopełnionym zostało, szczególniej .pod względem rozkładu w roku kościelnym modlitw, epistoł i ewangelii niedzielnych.

     Odtąd wprawdzie niektóre zwyczaje i rubryki nowe weszły do mszału mistrza Humberta, ale w niczym one nie zmieniły jego istoty. Liturgia dominikańska mszalna zawsze pozostała tą samą, z charakterem dawnym rzymskim, ze zwyczajami gallikańskimi.

     Ostatnie wydanie mszału dominikańskiego dokonane zostało w r. 1908 pt, Missale iuxta ritum sacri ordinis praedicatorum auctoritate apostolica approbatum et Reverendissimi Patris Fr. Hyacinthi Mariae Cormier, eiusdem ordinis magistri generalis editum. Romae. Do tego wydania w r. 1922 dodano: Additiones et variationes in rubricis missalis sacri ordinis praedicatorum ad normam bullae „Divino afflatu".

     Dominikanie, jak w ogóle liturgia czasów, wśród których ich Msza bierze początek, zrazu nie znali uklęknięcia, które dopiero później wprowadzili; obecnie jednocześnie inclinant et genuflectunt, czego Msza rzymska u siebie nie stosuje.

     Msza dominikańska, jak każda inna łacińska, jest dwojaka: solenna i prywatna; ta ostatnia jest tylko skróceniem pierwszej. W szczególności jedna i druga tak się obecnie przedstawiają:

     Wstęp

     Właśnie dwaj kantorzy pod koniec tercji wyszli z odkrytą głową na środek chóru, aby śpiewać introit, zwany tu officium. Gdy już zaczną śpiewać Gloria Patri..., kapłan, diakon, subdiakon i akolici (mowa tu o Mszy solennej), podążają do ołtarza. Wszyscy mają głowy okryte kapturem i humerałem. Oddają cześć krzyżowi lub Eucharystii, głowy odsłaniają, a kapłan wraz z ministrami odmawia spowiedź powszechną. Po prawej jego stronie stoi diakon, po lewej — subdiakon, obaj z księgami w rękach: pierwszy dla kapłana, drugi dla diakona; akolici trzymają w rękach kandelabry. Po absolucji celebrans dodaje: Confitemini Domino, ąuoniam bonus. R. Quoniam in sa.eculum misericordia. eius! Formuła dominikańska spowiedzi powszechnej, krótsza od rzymskiej, jest pochodzenia gallikańskiego. Potem celebrans wstępuje na stopnie ołtarza, który całuje i odmawia modlitwę: Aufer a nobis...

     W Mszach czytanych zaś celebrans, po przyjściu do ołtarza wlewa trochę wina do kielicha i zaraz błogosławi wodę, mówiąc: In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti. Amen. Rubryka dodaje, że „tantam quantitatem aquae distillet in calicem, quae facillime tota posst in vinum conyerti”, chociaż woda w wino zamienić się nie może. Następnie, postawiwszy kielich na środku ołtarza, przybiera go i opuściwszy kaptur, po odmówieniu modlitwy Actiones nostras..., zstępuje ze stopni, przeżegna się i odmawia spowiedź powszechną i absolucję. Po wygłoszeniu wezwania: Adiutorium nostrum..., wstępuje na stopnie i pochyliwszy się głęboko, z rękami złączonymi, odmawia modlitwę Aufer a nobis..., którą kończy słowami: Per Christum Dominum nostrum. Amen, i kreśli wielkim palcem znak krzyża na ołtarzu; zaraz potem całuje go, a przeżegnawszy się słowami: In nomine Patris..., przechodzi na stronę epistoły dla odczytania introitu, ale bez przeżegnania się.

     Introit w Mszy solennej także się czyta po stronie epistoły. Wtedy diakon stoi po prawej ręce celebransa, subdiakon po prawej ręce diakona, akolici za subdiakonem. To samo zachowuje się w innych, podobnych do tej, okolicznościach.

     Kyrie również po stronie epistoły się odczytuje. Gloria zaś rozpoczyna się przed środkiem ołtarza: kapłan ręce na nim składa, podnosi je na in excelsis i łączy na Deo bez pokłonu. Potem zaraz przechodzi na stronę epistoły i z mszału, z rękami złączonymi, odczytuje: Et in terra pax hominibus...; na adoramus te nie czyni pokłonu głowy ani się żegna pod koniec tego hymnu. Lecz chór podczas śpiewu zdań uwielbiających pochyla się w głębokim pokłonie.

     Podczas śpiewania Gloria w Mszy solennej subdiakon, poprzedzony przez akolitę, uda się do zakrystii; gdy akolita włoży nań tuwalnię, subdiakon okryje nią kielich z pateną i hostią, i poprzedzony przez akolitę z ampułkami, niesie je (kielich) do ołtarza, aby postawić po stronie epistoły.
    
     Część nauczająca

     Po ukończeniu Gloria, a jeżeli się nie mówi, to po Kyrie, stojąc po stronie epistoły, celebrans zwraca się do wiernych prawą ręką i pozdrawia ich, mówiąc: Dominus vobiscum. Zwróciwszy się do mszału, z rękami złączonymi, ale z pokłonem głowy, mówi Oremus i modlitwę. Jeżeli należy dodać Flectamus genua, obiema rękami przód ornatu rozkłada na ołtarzu, klęka i powstaje. Czyta epistołę z rękami na ołtarzu lub na mszale złożonymi, prawą na lewej, ale, kończąc epistołę, ręce łączy przed piersią i czyta graduał, względnie tractus lub sekwencję.

     Podczas Mszy solennej chór, gdy modlitwa jest śpiewana, stoi, zgięty w pas (obie strony zwrócone są ku sobie ad invicem). Po czym celebrans, po prześpiewaniu modlitwy, siada po stronie epistoły, a diakon z drugim akolitą odprowadziwszy go do siedzenia i nakrywszy mu kolana gremiałem, wraca do ołtarza; tu myje sobie ręce, rozkłada korporał i podawszy mszał akolicie, wraca do celebransa, siada przy nim po lewej jego ręce, i przewraca karty w mszale trzymanym przed celebransem przez akolitę. Celebrans czyta z niego lekcję, graduał, tj. tak zwane responsorium z dodatkami i wreszcie, już stojąco, ewangelię. Tymczasem subdiakon po modlitwach zaraz idzie do pulpitu w chórze w towarzystwie akolity i śpiewa epistołę; po jej ukończeniu usiądzie po lewej ręce diakona. Celebrans, diakon i subdiakon mają wtedy kolana okryte przez akolitę jednym gremiałem, na którym oni opierają ręce.

     Podczas śpiewania graduału odbywa się ostateczne przygotowanie obiaty; subdiakon, poprzedzony przez akolitę, zbliży się do ołtarza i umywszy ręce, tuwalnią, którą ma na ramionach, okryje kielich i patenę z hostią, i mając przed sobą akolitę z ampułkami, idzie do celebransa siedzącego. Diakon weźmie patenę. w ręce i pokaże celebransowi hostię; a subdiakon wleje do kielicha wino i wody trochę. Następnie subdiakon położy na kielichu patenę z hostią, okryje to tuwalnią i zaniesie do ołtarza, aby postawić kielich po stronie ewangelii.

     Po ukończeniu śpiewów graduailnych, zasypuje się kadzidło, a diakon z ewangeliarzem w ręku pochyla się przed kapłanem i prosi go o błogosławieństwo. Celebrans, powstawszy, udziela błogosławieństwa: Dominus sit in corde tuo.,., po czym diakon poprzedzony przez akolitów, turyferarza i krucyfera, idzie na miejsce śpiewania ewangelii i rozkłada ewangeliarz na pulpicie. Celebrans zaś wstępuje na stopnie, a po prześpiewaniu ewangelii całuje ewangeliarz, mówiąc: Per evangelica...

     W Mszach prywatnych kapłan przed środkiem ołtarza, pochyliwszy głowę, mówi: Dominus sit in corde meo... Następnie, przeszedłszy na prawą stronę ołtarza i położywszy ręce złożone na mszale, powie: Dominus vobiscum; i zaraz gdy mówi: Seąuentia..., naprzód wielkim palcem prawej ręki kreśli krzyżyk mały z kolei na mszale, na czole, ustach i piersiach, a potem krzyż wielki na sobie. Po czym, złożywszy ręce i oparłszy je na mszale, odczytuje ewangelię, po której wielki krzyż kreśli na sobie i mały krzyżyk na mszale. Gdy z kolei całuje mszał, dodaje: Per evangelica... W Mszach żałobnych i podczas okresu Męki Pańskiej wzmiankowane pocałowanie opuszczać należy.

     Jeżeli odmawiać trzeba symbol, to stanąwszy przed środkiem ołtarza, kładzie na nim ręce; mówiąc: Credo in unum, podnosi ręce, a na Deum je łączy bez pokłonu. Po czym przejdzie do mszału, z którego odczytuje symbol z rękami połączonymi. Mówiąc: ex Maria Virgine, przyjdzie przed środek ołtarza i klęka na: et homo factus est. I znowu powróciwszy do mszału, kończy symbol.

     W Mszy solennej kapłan na Credo staje po stronie ewangelii, mając po lewej ręce diakona i innych ministrów. Gdy zbliża się Incarnatus, celebrans pozostaje na swym miejscu ministrzy zaś idą przed środek ołtarza, gdzie diakon stanie na niższym stopniu z prawej strony, subdiakon zaś z lewej, niżej akolici, wreszcie krucyfer; wszyscy klękają na Incarnatus.
    
     Ofiarowanie

     Po symbolu albo, jeżeli nie był odmawiamy, to po ewangelii celebrans powraca przed środek ołtarza, obraca się do wiernych i mówi: Dominus vobiscum, co wypowiedziawszy, znowu zbliży się do mszału, aby odczytać offertorium. Po czym znowu wraca przed środek ołtarza. Tu w Mszy solennej diakon mu poda kielich z pateną i hostią, mówiąc: „Ofiaruj Bogu ofiarę uwielbienia i oddaj Najwyższemu swe hołdy". Celebrans, który w Mszy prywatnej zdjął z kielicha welon i pałkę, położy ręce na ołtarzu i zaraz je podnosi, mówiąc: Quid retribaum i połączy je, dodając; Domino pro omnibus, quae retribuit mihi? Tu weźmie kielich z pateną i hostią, mówiąc: Calicem salutaris accipiam et nomen Domini invocabo. Teraz podnosi go i oczy wzniósłszy do Boga, czyni ofiarowanie tymi słowy: Suscipe, Sancta Trinitas, hanc oblationem, quam tibi offero in memoriam passionis Domini nostri Jesu Christi, et praesta ut in conspectu tuo Tibi placens ascendat (opuszczając obiatę) ut meum et fidelium salutem operetur aeternam,

     Po ofiarowaniu, celebrans postawi kielich prawą ręką, a w lewą weźmie patenę i zaraz z niej, trzymając ją jednocześnie w prawej i lewej ręce, opuści hostię na miejscu przed kielichem; po czym położy patenę po swojej prawej stronie, po części pod korporałem, i kielich okryje pałką lub tylną częścią korporału.
     Podczas Mszy solennej w tym miejscu odbywa się kadzenie obiaty i ołtarza, ale bez modlitwy.

     Następnie celebrans oddaje rewerencję krzyżowi i przechodzi na stronę epistoły, gdzie umyje ręce, mówiąc psalm Lavabo (trzy pierwsze jego wersety) aż do wyrazów: gloriae tuae włącznie. Powróciwszy przed środek ołtarza, głęboko pochylony mówi: In spiritu humilitatis et in animo contrito suscipiamur, Domine, a te, et sic fiat sacrificium nostrum, ut a te suscipiamur hodie; gdy wreszcie dopowiada słowa: et placeat tibi, Domine Deus, stoi wyprostowany.

     W tym miejscu rubryka ostrzega celebransa, aby palcami, którymi ma dotykać Ciała Chrystusowego, nie dotykał kart mszału, gdy chodzi o ich przewracanie itp. Powracając zaś do czynności celebransa, wskazuje, że celebrans, obróciwszy się do ludu, mówi głosem średnim: Orate, fratres i w dalszym ciągu obracając się ku ołtarzowi, dodaje cicho: ut meum ac vestrum pariter in conspectu Domini sit acceptum sacrificium. Tu, także cicho, celebrans powie: Domine, exaudi orationem meam i zaraz: Oremus przed pierwszą jako też i przed drugą (jeżeli jest) sekretą, łącząc ręce na słowo Oremus, aby je na modlitwę następnie rozłożyć.
    
     Od początku kanonu aż do Modlitwy Pańskiej

     Po prefacji, jak w obrządku rzymskim (jest także prefacja o św. Dominiku), odmawia się Sanctus. Celebrans wtedy stoi przed środkiem ołtarza, diakon i subdiakon na stopniu niższym, jeden po stronie ewangelii, drugi po stronie epistoły, akolici przed stopniami ołtarza, wszyscy, z wyjątkiem celebransa, ku sobie zwróceni. Po Sanctus zaś subdiakon bierze na siebie tuwalnię i okrywa nią patenę, po czym staje przed ołtarzem. Chór śpiewa cały Sanctus wraz Benedictus, a to dlatego, że od podniesienia do Pater noster leży w prostrancji, oparłszy zakryte głowy na ławkach lub na posadzce.
     Rozpoczynając kanon, celebrans głęboko się nachyla i ręce łączy; na słowa: uti accepta habeas wyprostowywa się i obiatę żegna trzema wyciągniętymi pierwszymi palcami prawej ręki, dwa pozostałe zaginając w dłoń, co zawsze czyni przy żegnaniach. Po przeżegnaniu obiaty, ręce trzyma rozłożone, tak w Mszy rzymskiej, aż do modlitwy: Quam oblationem... Gdy przed pierwszą i drugą konsekracją mówi wyrazy: tibi gratias agens, głowy nie pochyla; przy tym gdy przy drugiej konsekracji mówi: itemąue tibi gratias agens, podnosi cokolwiek kielich i oczy. Po podniesieniu kielicha, gdy go opuszcza, mówi: Haec quotiescumque...

     Podczas jednego i drugiego podniesienia w Mszach solennych diakon okadza Hostię i Kielich.
     Gdy celebrans odmawia modlitwę: Unde et memores, ręce rozkłada, ale niezupełnie w kształcie krzyża, jednak cokolwiek poza ciało. Pod koniec modlitwy Memento etiam..., (za zmarłych) gdy mówi: Per Christum..., ręce łączy, ale bez pochylenia głowy. Mówiąc: Nobis ąuoque peccatoribus..., głosu nie podnosi.

     Gdy mówi: Per ipsum..., w prawej ręce trzymając Hostię, kreśli nią trzy krzyże: 1) ponad Kielichem, mówiąc: Per ipsum, 2) wewnątrz Kielicha, mówiąc: et cum ipso, i 3) jeszcze głębiej wewnątrz Kielicha, mówiąc: et in ipso. Gdy mówi w dalszym ciągu słowa: est tibi Deo Pairi omnipotenti, czyni krzyż, jak w Mszy rzymskiej miedzy sobą i Kielichem; to samo czyni na słowa: in unitate Spiritus Sancti, ale niżej, równolegle ze stopą Kielicha. Wreszcie czyni pokłon głowy Hostii i składa ją na korporał; Kielich zaś, nie podnosząc go, okrywa pałką, pierwej palce nad nim otrząsnowszy. Wtedy dopiero oddaje cześć Przenajświętszemu Sakramentowi przez uklękniecie.
    
     Od Modlitwy Pańskiej aż do końca Mszy
     Celebrans, mając mówić: Per omnia saecula saeculorum, ręce rozłożone kładzie na ołtarzu i tak je trzyma podczas Oremus. Praeceptis salutaribus...
     W Mszach solennych, gdy celebrans rozpocznie śpiewać Pater noster..., subdiakon odsłoni patenę, a pod koniec Modlitwy Pańskiej zaniesie ją do diakona.

     Celebrans, rozpoczynając Pater noster..., podnosi ręce i rozkłada, i tak je trzyma w dalszym ciągu, gdy odpowiada Amen i podczas następnej modlitwy: Libera nos, quaesumus... Lecz gdy wypowiada w tej modlitwie wyraz da, kładzie lewą rękę na ołtarzu, a w prawą bierze patenę, którą się żegna na czole, piersi i ramionach, dodając słowa: pacem in diebus nostris. Położywszy patenę poza korporałem, przy słowach: et ab omni perturbatione securi kielich odkrywa, klęka i wyprostowawszy się, bierze Hostię między wielki, i wskazujący palce prawej ręki, i podnosi ponad Kielich, aby ją tutaj, przy pomocy obu rąk, podzielić na dwie równe części: wtedy mówi: Per eundem Dominum... Gdy dodaje słowa: qui tecum vivit et regnat, tę część, którą trzyma w prawej ręce, podkłada w poprzek pod drugą, i zaraz z tej części poprzecznej, za pomocą wielkiego i wskazującego palców prawej ręki, oddziela małą cząstkę. Następnie trzymając w lewej ręce obydwie części ponad Kielichem, a w prawej cząstkę, powie; Per omnia saecula... Pax Domini..., trzykroć kreśląc cząstką krzyżyki, jak w Mszy rzymskiej. I zaraz potem, trzymając obydwie ręce ponad Kielichem tak, aby cząstka była złączona z cząstkami, powie trzykroć: Agnus Dei..., które w Mszy solennej miinistrzy i akolici odmawiają, zwróceni do siebie. Wreszcie cząstkę wpuszcza do Kielicha, mówiąc: Haec sacra commixtio Corporis et Sanguinis Domini nostri Jesu Christi fiat mihi et omnibus sumentibus salus mentis et corporis, et ad vitam aeternam promerendam atąue capescendam praeparatio salutaris. Per Christum Dominum nostrum. Amen,

     Gdy w Mszy solennej kapłan ucałuje brzeg Kielicha, diakon poda mu do ucałowania patenę lub pacyfikał. Celebrans, po ucałowaniu go, powie: „Pokój wam i świętemu kościołowi bożemu." Pocałunku pokoju nie udzielają sobie jedni drugim, ale wszyscy kolejno ucałowywują pacyfikał.
     Kapłan przed Komunią, trzymając Kielich w prawej ręce za rękojeść, odmawia modlitwę: Domine Jesu Christe, Fili..., po której pomodli cokolwiek się myślą ofiarując się Bogu i po oddaniu pokłonu głową, i wypowiedzeniu słów: Corpus et Sanguis Domini nostri Jesu Christi custodiant me in vitam aeternam, z lewej ręki, prawą trzymając kielich, przyjmuje Komunię pod postacią chleba.

     Zwyczaj przyjmowania Komunii pod postacią chleba z lewej ręki jest bardzo starożytny, gdyż o nim jest wzmianka w mszale rękopiśmiennym z XIII wieku. Przyczyną wprowadzenia tego zwyczaju było prawdopodobnie to, aby przy podawaniu sobie Hostii z rąk do rąk nie tworzyły się okruszyny, a także aby mogły się spełnić słowa Pieśni nad Pieśniami: Laeva eius sub capite meo et dextera illius amplexabitur me. Twierdzenie, jakoby w r. 1313 dominikanin Bernard z Montepulciano, dając Komunię Henrykowi VII, cesarzowi, otruł go hostią zatrutą, należy do oszczerstw, jakimi zakon dominikański obsypywano. Już na 60 lat przed tym 1313 rokiem obrzęd spożywania Komunii z lewej ręki był zachowywany, zresztą Henryk VII umarł na zapalenie płuc po zimnej kąpieli.

     Wracając do dalszego obrzędu Mszy św., dodać należy, że celebrans, po spożyciu Hostii, klęka, Kielich odkrywa i wziąwszy go za rękojeść prawą ręką, a lewą za podstawę, wypija w milczeniu Krew Przenajdroższą w ten sposób, iż po pierwszym łyku opuszcza lewą rękę na ołtarz, a po drugim (po wypiciu Wszystkiego) zbiera okruszyny z korporału na patenę i te za pomocą lewej ręki, zsuwa do kielicha; następnie, trzymając kielich w obydwóch rękach, wypija pierwszą ablucję z samego wina, nic nie mówiąc, lecz gdy wypija drugą ablucję z wina i wody, jak w Mszy rzymskiej, odmawia modlitwę: Quod ore sumpsimus...

     Po Komunii, celebrans wyciera kielich puryfikaterzem i przybiera go, pozostawiając niezłożonym korporał. Communio i modlitwy odmawia tak, jak w Mszy rzymskiej; lecz powraca przed środek ołtarza, gdy dodawać będzie zakończenie drugiej modlitwy.

     Diakon głosi: Ite, missa est lub Benedicamus Domino. Następnie celebrans głęboko pochylony przed środkiem ołtarza odmawia modlitwę Placeat..., kończąc ją słowami: Qui vivis et regnas Deus per omnia saecula saeculorum. Amen. Wypowiadając te wyrazy, wyprostowywa się, lecz zaraz ołtarz ucałowywa. Zwróciwszy się do wiernych, bez poprzedniego rąk i oczów podnoszenia, mówi głośno: Benedictio Dei omnipotentis i kreśli krzyż wielki, dodając: Patris et Filii et Spiritus Sancti descendat super vos et maneat semper. R. Amen.

     Po odczytaniu ewangelii św. Jana staje przed środkiem ołtarza i kielich umieściwszy od strony epistoły, składa korporał i wkłada go do bursy, bursę zaś położy na ołtarzu po stronie epistoły. Wtedy weźmie kielich i postawi go na środku, i zaraz na nim położy bursę, którą okryje welonem, choćby w części. Po czym przed krzyżem uczyni pokłon głową i okrywszy głowę kapturem (co czyni obydwiema rękami), weźmie kielich, i odchodzi do zakrystii, odmawiając kantyk: Benedicite omnia... Tyle rubryki dominikańskie.
    
     Dla zakończenia tego opisu Mszy dominikańskiej podajemy tu tekst dosłowny jej ordinarium, z wyjątkiem tych modlitw, które są zgodne z Mszą rzymską.
 
     Gdy kapłan przybędzie do ołtarza, rozwinie korporał i przygotuje kielich, nalewając do niego wina i wody, które ma konsekrować. Przedstawiając mu tę wodę, po winie, ministrant mówi:
     Benedicite.
Kapłan błogosławi wodę mówiąc:
In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti.
Ministrant odpowiada: Amen.
Poświęcenie to opuszcza się w Mszach żałobnych.
     W Mszach śpiewanych kapłan przygotowuje kielich dopiero pod czas śpiewu responsorium.
     W Mszach śpiewanych kapłan przygotowuje kielich dopiero pod-go w sanktuarium po stronie epistoły gdy się śpiewa responsorium; tam się odbywa ta ceremonia przy udziale diakona, który siedzi po lewej ręce kapłana i akolity, który trzyma ampułki i towarzyszy subdiakonowi.
     Actiones nostras, ąuaesumus, Domine, aspirando praeveni et adiuvando proseąuere, ut cuncta nostra operatio a te semper incipiat, et per te caepta finiatur. Per Christum Dominum nostrum. Amen.
     Następnie kapłan zstępuje ze stopni ołtarza, czyni pokłon głęboki i rozpoczyna Mszę znakiem krzyża:
     In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti, Amen.
     V. Confitemini Domino
, ąuoniam bonus.
     R. Quoniam in saeculum misericordia eius.
     V. Confiteor Deo omnipotenti, et beatae Mariae semper Virgini, et beato Dominico, Patri nostro, et omnibus Sanctis, et vobis fratres, quia
peccavi nimis cogitatione, locutione, operę et omisione, mea culpa, precor vos orare pro me.
     R. Misereatur tui omnipotens Deus, et dimitat tibi omnia peccata tua: liberet te ab omni malo, salvet, et confirmet in omni operę bono, et perducat te ad vitam aeternam
     V. Amen.
     R. Confiteor Deo omnipotenti, et beatae Mariae semper Virgini et beato Dominico Patri nostro, et omnibus
Sanctis, et tibi Pater, ąuae, peccavi nimis cogitatione, locutione, operę at omissione, mea culpa: precor te orare pro me.
     V. Misereatur vestri omnipotens Deus, et dimittat vobis omnia peccata vestra: liberet vos ab omni malo, salvet, et confirmet in omni operę bono, et perducat vos ad vitam aeternam.
     R. Amen.
     V. Absolutionem et remissionem omnium peccatorum vestrorum tribuat vobis omnipotens et misericors Dominus.
     R. Amen.
     V. Adiutorium nostrum in nomine Domini.
     R. Qui fecit coelum et
terram.
     Kapłan wstępuje na stopnie ołtarza i .pochyliwszy się, mówi:
     Aufer a nobis, Domine, cunctas iniquitates nostras: ut ad sancta sanctorum puris mereamur mentibus introire. Per Christum Dominum nostrum. Amen.
     Uczyniwszy krzyż na ołtarzu palcem prawej ręki, kapłan ucałowywa ołtarz i zaraz, sam się przeżegnawszy, idzie do mszału, z którego czyta introit. Następnie mówi introit i Kyrie, oraz Gloria in excelsis Deo, jak w Mszy rzymskiej. Gloria się opuszcza podczas adwentu; od siedemdziesiątnicy aż do Wielkiej Soboty wyłącznie, z wyjątkiem Wielkiego Czwartku; w dni zwykłe, w które nie wypada uroczystość, i w Mszach żałobnych.
     Kapłan pozdrawia lud, mówiąc: Dominus vobiscum.
     V. Et cum spiritu tuo.
     Kapłan odczytuje modlitwy czyli kolekty, na które odpowiada się: Amen. Potem odczytuje epistołę i responsorium czyli graduał (które w okresie wielkanocnym zastępuje aleluja) i alleluja ze swoim wersetem {które od siedemdziesiątnicy do Paschy zastępuje tractus).
     Następnie kapłan, odchodząc na stronę epistoły, odmawia cicho modlitwę następującą:
     Dominus sit in corde meo, et in labiis meis ad pronuntiandum san-ctum evangelium pacis.
     Rozpoczyna czytanie ewangelii, mówiąc:
     Dominus vobiscum.
     R. Et cum spiritu tuo.
     V. Seąuentia lub Initium sancti Evangelii secundum...
     Mówiąc to, czyni krzyżyk palcem wielkim prawej ręki na mszale, a potem na czole, na ustach i na piersiach, i znowu krzyż zwykły na sobie.
     R. Gloria tibi, Domine.
     Kapłan odczytuje ewangelię. Po jej ukończeniu, żegna się zwykłym sposobem, a potem palcem prawym wielkim czyni krzyżyk na mszale, który całuje, mówiąc:
     Per evangelica dicta deleantur nostra delicta.
     Następnie rozpoczyna Credo pośrodku ołtarza, aby je w dalszym ciągu mówić przy mszale: Credo in unum Deum.,., jak w Mszy rzymskiej.
     Pozdrawia lud: Dominus vobiscum. R. Et cum spiritu tuo.
     Mówi: Oremus i odczytuje offertorium.
     Potem mówi: Quid retribuam Domino pro omnibus, quae retribuit mitii?
     Biorąc kielich, przykryty pateną z hostią, jak mówi: Calicem salutaris accipiam, et nomen domini invocabo..
     Ofiarując go, mówi: Suscipe, Sancta Trinitas, hanc oblationem, quam tibi offero in memoriam passionis Domini nostri Jesu Christi; et praesta, ut in conspectu tuo tibi placens ascendat; et meam, et omnium fidelium salutem operetur aeternam.
     W Mszach solennych kapłan czyni kadzenie obiaty i ołtarza.
     Obmywając ręce, mówi: Lavabo inter innocentes manus meas, et circumdabo altare tuum, Domine; ut audiam vocem laudis, et enarrem universa mirabilia tua. Domine, dilexi decorem domus tuae, et locum habitationis gloriae tuae.
     Pochylając się przed spodkiem ołtarza, mówi:
     In spiritu humilitatis, et in animo contrito suscipiamur Domine a te; et sic fiat sacrificium nostrum, ut a te suscipiatur hodie, et placeat tibi Domine Deus.
     Kapłan, obróciwszy się do ludu, wzywa go, aby połączył swoje modlitwy z modlitwami celebransa: Orate, fratres, ut meum ac vestru pariter in conspectu Domini sit aceptum socrificium.
     Znowu, zwróciwszy się do ołtarza mówi: Domine, exaudi orationem meam, et clamor meus ad te veniat. Oremus.
     Modlitwy odmawia cicho, secretae, kończąc je głośno: Per omnia saecula saeculorum. R. Amen.
     W dalszym ciągu odczytuje prefację i kanon, jak jest w mszale rzymskim. I dalej jeszcze, aż do Agnus Dei..., po których ukończeniu powie:
     Haec sacrosancta commixtio Corporis et Sanguinis Domini nostri Jesu Christi fiat mihi, et omnibus sumentibus, salus mentis et corporis: et ad vitam aeternam promerandam atque capessendam praeparatio sąlutaris. Per eundem Christwm, Dominum nostrum. Amen.
     Domine Jesu Christe, fili Dei vivi..., jak w
mszale rzymskim.
     Kapłan przyjmuje Komunię, mówiąc: Corpus et Sanguis Domini nostri Jesu Christi custodiant me in vitam aeternam. Amen..
     Gdy wypije Krew Przenajdroższą, wierni, mający przystąpić do Komunii, odmawiają Confiteor. Po czym kapłan udziela wiernym Komunii, jak w obrządku rzymskim. Obmywając palce, mówi: Quod ore sumpsimus, Domine, pura mente capiamus; ut de Corpore et Sanguine Domini nostri, Jesu Christi, fiat nobis remedium sempiternum. Amen.
     Po ablucji i okryciu kielicha, kapłan odmawia Communio, po czyni pozdrawia wiernych: Dominus vobiscum.
R. Et cum spiritu tuo.
Odczytuje postcommunio, po której odpowiada się: Amen; znowu lud pozdrawia i odprawia; V. Dominus vobiscum.
R. Et cum spiritu tuo
.
V. Ite, missa est.
R. Deo gratias,
     Gdy nie mówi się Gloria, to Ite, missa est, należy zastąpić przez: V. Benedicamus Domino.
R. Deo gratias.

W Mszach żałobnych mówić należy: V. Requiescant in pace.
R. Amen.

Po czym 'mówi: Placeat tibi, Sancta Trinitas, jak w Mszy rzymskiej. Benedictio Dei omnipotentis Patris, et Filii, et Spiritus Sancti, descendat super vos et maneat semper.
R. Amen.
V. Dominus vobiscum.
R. Et cum spiritu tuo
.
V. Initium sancti evangaelii secundum Joannem. In principio erat Verbum..., jak w Mszy rzymskiej.

Przedrukowany poniżej tekst pochodzi z monumentalnego dzieła „Wykład Liturgii Kościoła Katolickiego” księdza dr Antoniego J. Nowowiejskiego, biskupa płockiego, tytularnego arcybiskupa siljeńskiego. Tom V tego dzieła pod tytułem „Msza Święta” z imprimatur biskupa Zygmunta Kamińskiego ukazał się w 2001 roku w Fundacji Pomocy Antyk „Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski”.