POD OPIEKĄ ŚW. JÓZEFA I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

Contemplare et contemplata aliis tradere

Veritas liberabit vos

sobota, 21 stycznia 2017

Święta Agnieszka

Podobny obraz 
(21 stycznia - św. Agnieszki, dziewicy i męczennicy) 


Święta Agnieszka, ta młodziutka męczennica, która mając zaledwie lat 13, poniosła śmierć męczeńską, jest wzorem dziewiczej niewinności i czystości. Gdy wpływowy Rzymianin, Symfronjusz, uderzony jej wielką urodą, starał się o jej rękę, Agnieszka nie chciała go poślubić, gdyż był poganinem. Rozwścieczony Symfronjusz kazał ją wtrącić do domu rozpusty; nie opuścił jej Pan Bóg, a piękne jej włosy wyrosły nagle tak długie, że osłoniły jej ciało jak suknią. Gdy potem została skazaną na śmierć przez spalenie, wyszła z płomieni nietknięta, dopiero cios miecza położył koniec jej młodemu, niewinnemu życiu.

Symbolem św. Agnieszki jest niewinny baranek - agnus po łacinie znaczy jagnię; stąd też Jagusia to samo co Agnieszka. W Rzymie w uroczystość św. Agnieszki, w kościele, w którym złożone są jej zwłoki, poświęcają dwa baranki, które niosą w procesji, złożone wśród kwiatów w dwóch koszykach, ozdobionych wstążeczkami i kwiatami. Z wełny baranków tych tkają paljusze, rodzaj szerokich naszyjników, ozdobionych 6-ciu krzyżykami z czarnego jedwabiu, które noszą na szyi wysocy dostojnicy Kościoła w czasie wielkich uroczystości, n.p. przy konsekracji biskupów i przy sumie pontyfikalnej.


Ponieważ dzień św. Agnieszki przypada na koniec stycznia, a zatem w czasie, w którym rolnicy przygotowują się już do upraw wiosennych, wywożą nawóz na pole, czyszczą drzewa w ogrodach, a skowronek zbliżającą się wiosnę dzwonić zaczyna, powstały przysłowia:

Od św. Agnieszki, sprzątają z drzew liszki,
A jeśli mróz tęgi, szczep gonty i dęgi (klepki).
Radź o drzewie i stodole, nawozy wywoź w pole.

Święta Agnieszka zagrzeje kamyszka.

Rok Boży w liturgii i tradycji Kościoła świętego, Katowice 1931 r.

***

Święta Agnieszka

 

Promienna światłem i czystości cnotą,
Skąpana w blaskach jutrzenkowej zorzy,
Święta Agnieszka stanęła i oto
Z jej rąk ku niebu wzleciał śpiewak Boży.

"Leć! Leć skowronku! Ludziom na pociechę,
Na chwałę Bogu dzwoń piosnki radosne,
I zanieś dobrą nowinę pod strzechę,
Że Pan Bóg wkrótce da znów nową wiosnę".

Wzleciało ptaszę świergocąc donośnie,
Że choć mróz jeszcze ziemię w pętach trzyma,
Wiatr jednak niesie miłą wieść o wiośnie,
I że ustąpić musi wnet i zima.

Święta dzieweczka niewinna i biała,
Z radością słuchała skowrończanej nutki,
Bo takby bardzo wszystkim ludziom chciała
Usuwać z drogi niedolę i smutki.

Nikt też posłuchać piosnki nie omieszka,
Każdy radośnie na swym progu stawa
I gwarzą ludzie: "To święta Agnieszka
Dziś wypuściła skowronka z rękawa!".

(Przewodnik Katolicki, r. 1928)