Św. Michał broni nas w pokusach szatańskich
Rodzaj ludzki upadł z winy Adama i byłby na wieki odrzucony, gdyby Bóg
nie był zesłał na ziemię dla odkupienia naszego Jednorodzonego Syna
Swego. Równocześnie polecił Bóg św. Michałowi czuwać nad ludźmi w ich
walce z zastępami piekielnymi, ukrócać potęgę szatana - tak naucza
przytoczony już pisarz Pantaleon. Tenże sam autor dodaje, że św. Michał,
jakkolwiek zamieszkuje w niebie, z niesłychaną szybkością przebiega
ziemię i utwierdza ludzi w walce przeciwko pokusom szatańskim.
Czcijmy zatem i wzywajmy usilnie tego naszego potężnego Patrona. Teraz
rozważmy wielką potrzebę i skuteczność modlitwy. Zastanówmy się również,
jaką być powinna wszelka dobra modlitwa, a mianowicie, że ma być: 1)
pokorna, 2) ufna, 3) wytrwała.
Kościół święty naucza i zapewnia, że św. Michał dany nam jest od Boga
jako obrońca i przychodzi z pomocą każdemu, ktokolwiek go wzywa.
Szczególną opieką otacza zwłaszcza dusze kuszone przez szatana.
Pantaleon mówi, że odkrywa nam nawet zasadzki szatana i udaremnia jego
podstępy. Nieraz duch ciemności przedstawia nam jakiś zły postępek jako
dozwolony, a nawet chwalebny i tym sposobem chce nas przywieść do zguby;
ale św. Michał odsłania przed nami niebezpieczeństwo i w ten sposób
chroni od groźnego upadku oraz nieszczęścia. Ojciec Nieremberg w swym
dziełku o św. Michale mówi: że pewien sługa potężnego pana przez lat
wiele prowadził żywot bezbożny, a gdyby bliskim był zgonu, szatan stawił
mu przed oczyma grzechy jego i tym sposobem przywiódł do rozpaczy.
Grzesznik ów nie chciał się spowiadać, wołając, że jest potępionym.
Ponieważ jednak przez całe życie zachował w sercu nabożeństwo do św.
Michała i nie przestał wzywać jego przyczyny, wielki ten Archanioł
raczył mu się ukazać przed zgonem i powiedział, że modlił się za niego
do Pana i uprosił mu trzy godziny życia, aby się mógł wyspowiadać,
przyjąć Sakramenta św. i zejść ze świata w łasce Bożej. Umierający ze
łzami dziękował niebieskiemu swemu dobroczyńcy za tak wielką łaskę.
Następnie polecił swojemu bratu, żeby co prędzej sprowadził spowiednika.
Tenże pobiegł zaraz do pobliskiego klasztoru Dominikanów, ale już w
drodze spotkał dwóch zakonników, którzy mu rzekli, że wezwani zostali
przez nieznajomą osobę, aby wyspowiadać umierającego i że właśnie idą do
niego. Przypuścić można, że to sam św. Michał im się ukazał. Chory
wyspowiadał się i przyjął Sakramenta św. z oznakami szczerego żalu i
ufać można, że został zbawiony.
Postanowienie
W każdej pokusie wołać będę o pomoc do św. Michała.
Westchnienie
Św. Michale Archaniele, broń nas w walce, byśmy nie zginęli w dzień straszliwego sądu. Amen.
Ojcze nasz, 9 Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania.