Modlitwa I
      O Święty Ojcze Dominiku, wodzu i książę zakonników, nadziejo i 
pociecho wszystkich do ciebie całem sercem wołających, twojej 
najświętszej protekcyi pokornie polecam się, ażebyś dla zacności zasług 
twoich od wszystkich przeciwności raczył mię bronić i z twojej obfitej 
pobożności uprosił mi dar łez i skruchy, ażebym godnie i serdecznie mógł
 opłakać tak wielkie złości moje, któremi od młodości mojej najmilszego 
Pana Jezusa częstokroć obrażałem. O latorośli w domu Bożym wielkie 
pożytki czyniąca! O naczynie złotem pełne, drogiemi kamieniami 
ozdobione, według serca Bożego obrane i niezliczonemi łask darami jak 
perłami kosztownemi obdarzone! Ciebie proszę i pod twoją protekcyę całem
 sercem się oddaję, błagając, abyś o mnie nędznym grzeszniku raczył 
pamiętać przed Bogiem, aby mi wszystkie występki moje łaskawie odpuścił,
 w pokucie i życiu pobożnem utwierdził, wreszcie do społeczeństwa 
błogosławionych dojść dozwolił, gdziebym się z tobą mógł cieszyć i 
wychwalać Boga na wieki. Amen.
Modlitwa II
O najchwalebniejszy i najświętszy Ojcze i Patryarcho Dominiku święty,
 którego duszę tak przeniknęły Rany Pana i Zbawiciela naszego za nas na 
krzyżu umarłego, iż nigdy ich z pamięci spuścić nie mogłeś, ale z 
nieoszacowanym pożytkiem twoim ustawicznie one rozmyślając różnemi 
sposobami, nabyłeś przez to rozlicznych cnót i ugruntowałeś w czystem 
sercu twojem gorącą wdzięczność za nie ku Stwórcy i Odkupicielowi 
twojemu. Upadam ja dziś, nędzny grzesznik, do nóg twoich, Patronie i 
Opiekunie mój jedyny, i proszę usilnie, racz mi zjednać u Stwórcy 
mojego, abym się nieustannie w ranach Jezusa przeglądał. niech Jego 
nieskończone miłosierdzie oderwie wszystkie stworzenia od oczu moich, a 
postawi mi w myśli jednorodzonego Syna Bożego u słupa za grzechy moje 
okrutnie usieczonego, koroną cierniową nielitościwie skłótego, do krzyża
 gwoźdźmi sromotnie przybitego, wszystkiego zelżonego i zranionego, abym
 tym najboleśniejszym widokiem przejęty, do niczego już w życiu nie 
przykładał serca mego, ale aby sam tylko we mnie żył Ukrzyżowany mój 
Zbawiciel; oraz abym ciebie, o Patryarcho święty, w tem naśladując na 
ziemi, z owoców Męki Jezusa mógł się z tobą cieszyć w Niebie na wieki. 
Amen.
Modlitwa prosząca o dar nabożeństwa
do Najśw. Maryi
O najświętszy Ojcze i Patryarcho Dominiku, którego serce zawsze z 
Bogiem złączone, przenajchwalebniejszej Królowej nieba i ziemi, 
przeczystej Maryi ze wszystkich sił służyło i Onę jedynę jako jedyną 
Matkę i Opiekunkę najgorętszą miłością kochało. Ojcze najmilszy, który 
wzajemnie ukochany byłeś od Najświętszej Maryi i wybrany przez Nią do 
ogłaszania światy ku nawróceniu grzeszników Jej ulubionej różańcowej 
modlitwy, błagam cię z pokorą o przyczynę do Stwórcy mojego, aby mię za 
skuteczną modlitwą twoją darem nabożeństwa ku tej Pannie 
przenajświętszej ubogacić raczył, aby się serce moje ku Niej 
rozmiłowało, jej wiernie służyło i Ją gorącym afektem wychwalało, abym 
za przyczyną twoja, święty mój Patryarcho, nie przestawał wielbić tej 
Matki miłosierdzia różańcową modlitwą, a w ostatni moment życia mojego 
mógł do Niej zawołać z ufnością: Zdrowaś Marya, błogosławionaś Ty między
 niewiastami, błogosławion Owoc żywota Twojego Jezus — módl się za nami 
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Modlitwa o wszelkie dary
O najchwalebniejszy Ojcze Dominiku święty, tak wielkiemi od Boga, 
któremuś ze wszelkich sił Twoich służył, opatrzony darami, z których 
jasnego widzenia dziś się z Aniołami cieszysz i cieszyć się będziesz na 
wieki; proszę cię, ukochany Patronie i Opiekunie mój, niech za twoją 
przyczyną żyję i umieram w świętej wierze rzymsko-katolickiej; niech 
będę ozdobiony szatą miłości, roztropności i posłuszeństwa; niech 
wstrzemięźliwością, czystością i życiem umartwionem umiem unikać sideł i
 zdrad świata, ciała i czarta; niech zamiłuję życie pracowite dla Nieba i
 prawdziwą pokutę oraz chętne znoszenie i przyjmowanie krzyżów wszelkich
 i umartwień dla zgładzenia moich win i przestępstw. Niech dobra, które 
mam, niemającym chętnie udzielam; których zaś nie mam, u mających 
pokornie upraszam; niech niczego bliźniemu nie zazdroszczę, poprzestają 
na tym, co mi Bóg udzielać raczy i za wszystko Mu serdecznie dziękuję. 
Niech wszystkie zmysły moje mam na pilnej straży, sumienie w czystości 
trzymam, w uczynkach dobrych codziennie się pomnażam, życie w 
bogobojności zakończę. O spraw to wszystko przyczyną swoją u Boga, o 
święty Patryarcho Dominiku, i daj, abym wspólnie z tobą mógł wychwalać 
Zbawiciela mego przez nieskończone wieki. Amen.
Źródło: „Róża duchowna”.