KRÓTKIE
NAUKI HOMILETYCZNE
na niedziele i uroczystości całego
roku
WEDŁUG
Postylli Katolickiej Większej
KS. JAKUBA WUJKA SI
OPRACOWAŁ
BP WŁADYSŁAW KRYNICKI
––––––––
Niedziela druga po Wielkanocy
Ewangelia dzisiejsza
przedstawia nam w niewielu słowach urządzenie Kościoła Chrystusowego, a nadto
wspomina o jego nieprzyjaciołach i przeciwnikach. Kościół bowiem katolicki jest
jako wielka a przestronna owczarnia, całą ziemię ogarniająca. Tej owczarni
głową i najwyższym Pasterzem jest Chrystus Pan, który ją sobie nabył najdroższą
Krwią swoją. W tej owczarni chowa On owce swoje, za które położył duszę swoją,
które sobie zebrał i zgromadził w jedności wiary, którymi po dziś dzień rządzi
i kieruje i sam przez się, niewidomie, przez łaskę swoją, i widomie przez
zastępców swoich, a następców apostolskich, biskupów i kapłanów, ponieważ On sam
postawił ich nad owcami swoimi. Między tymi zastępcami Jego są jedni,
prawdziwie wierni pasterze, którzy, naśladując Najwyższego Pasterza, o nic się
więcej nie starają, jedno o zbawienie owieczek; drudzy są najemnicy, którzy
bardziej pożytku swego, niźli zbawienia owieczek patrzą. Głównym
nieprzyjacielem tej owczarni jest wilk piekielny, diabeł, o którym Piotr św. Apostoł
powiada, iż około niej krąży, szukając, kogo by pożarł. Ma on też i pomocników
swoich, których Zbawiciel na innym miejscu złodziejami nazywa (Jan X, 8),
którzy nie drzwiami, ale dziurą do owczarni wchodzą, którzy złymi przykłady i
fałszywymi naukami stado Pańskie bałamucą, szarpią i rozpraszają. Cała zaś gra
idzie o owieczki, o dusze, krwią Zbawiciela odkupione. Bo cokolwiek pasterz,
najemnik, złodziej i wilk kiedy sprawował, to wszystko dla tych owiec
sprawował: wszyscy się do owiec mają, ale nie jednakim sercem. Chrystus Pan
pragnie ich zbawienia; Chrystusa naśladują wszyscy pasterze wierni; najemnik
szuka na nich pożytku swego; złodziej patrzy, jakoby je z owczarni Chrystusowej
wyprowadził; wilk dybie na nie, jakoby je pożarł.