,,Znajdziesz
się czasami w towarzystwie synów tego świata, którzy swoim zwyczajem
będą się wyśmiewali ze wszystkiego, co w tobie dostrzegą, lub wyobrażą
sobie, że dostrzegają coś przeciwnego ich przyziemnym upodobaniom. Nie
wdawaj się z nimi w dysputy, nie okazuj żadnego zmieszania z powodu ich
napaści, ale po prostu się śmiej wesoło z ich śmiechów, gardź ich
pogardą, nic sobie nie rób z ich z ich uwag, drwij z umiarem z ich drwin
i nie zważając na to wszystko, śmiało krocz naprzód drogą służby Bożej;
w czasie modlitwy zaś polecaj te biedne umysły miłosierdziu Bożemu.
Zasługują one bowiem na współczucie skoro gardząc uczciwymi rozrywkami
czynią sobie zabawę z ośmieszania i wyśmiewania rzeczy godnych czci i
szacunku.
Św. Franciszek Salezy