POD OPIEKĄ ŚW. JÓZEFA I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

Contemplare et contemplata aliis tradere

Veritas liberabit vos

środa, 23 grudnia 2015

ŚW. JÓZEF UPRASZA ŻYWOT WIECZNY SWOIM CZCICIELOM

1735 katedra Ljubljana  
   We Wenecji żył pewien młodzieniec szlachecki, bardzo nabożny do św. Józefa; na jego cześć rozdawał bardzo wielkie jałmużny, uczęszczał do jego świątyni, ozdabiał jego ołtarze i składał mu wiele innych dowodów czci i miłości.

Razu jednego zapadł on w ciężką chorobę i w tym stanie większą miał troskę o środki uzdrowienia ciała, aniżeli o środki zapewniające zbawienie duszy. Choroba się pogarszała z każdą chwilą i chory znajdował się u kresu życia, ale wcale nie myślał o spowiedzi, tym bardziej, że rodzice jego, aby go nie przestraszyć wiadomością o rychłej katastrofie, nie mówili mu nic o bliskiej śmierci. Lecz czego nie uczynili fałszywi przyjaciele tego świata, to uczynił prawdziwy przyjaciel św. Józef, ponieważ objawił się choremu we śnie i rzekł doń: Nie masz czasu do stracenia, bliską jest twoją ostatnia godzina na tym świecie; pogódź się zatem z Panem Bogiem i przyjmij ostatnie św. Sakramenta.

Pobożny młodzieniec poznał napomnienie niebieskie i z wielką skruchą i gorliwością uczynił to, co mu polecił św. Józef, a zaledwie przyjął św. Sakramenta, wyzionął ducha spokojnie w ręce swego św. Patrona. W ten sposób nabożeństwo do św. Józefa zapewniło mu żywot wieczny.

Ks. Antoni Kotarski T. S., Miesiąc marzec św. Józefa, Warszawa 1939, str. 12.

Za: https://lagloriadelasantisimavirgen.wordpress.com/2015/12/02/sw-jozef-uprasza-zywot-wieczny-swoim-czcicielom/