POD OPIEKĄ ŚW. JÓZEFA I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

Contemplare et contemplata aliis tradere

Veritas liberabit vos

piątek, 24 czerwca 2016

DZIEŃ XXIV. Ćwiczenia na cześć Serca Pana Jezusa


 

Serce Jezusa przedmiot upodobania, rozkosze Trójcy Przenajświętszej. - Ś. Gertruda

   Bóg przez wzgląd na zasługi Pana Jezusa udziela nam w każdej chwili życia naszego wiele łask Swoich, zdolnych usposobić nas do zebrania niezmiernych skarbów do wieczności; lecz my niebaczni, w każdym dniu ogromne, samowolnie czynimy straty, większa część dobrych naszych uczynków traci wartość, dla braku prawej intencji. Wynijdźmyż już raz z tego odrętwienia, i usiłmy czynić sprawy nasze zasługującemi na żywot wieczny, przynoszącemi chwałę Bogu naszemu.

   Dobrze by było użyć w tej mierze ćwiczenia, jakie nam podaje Blozyusz. Zależy ono na ofiarowaniu naszych dobrych uczynków i wszystkich spraw naszych najsłodszemu Sercu Jezusa, aby przez Nie oczyszczonemi i udoskonalonemi zostały: w Tem bowiem Boskiem Sercu znajduje się tyle tkliwości i miłości dla nas, iż w każdej chwili gotowem jest udoskonalać i uświęcać sposobem godnym Siebie dobra, jakiemi nas ubogacił.

   Pan nasz sam powielekroć uczył ś. Gertrudę wspomnionego ćwiczenia. Razu jednego między innemi ukazał się jej w towarzystwie św. Jana Ewangelisty, który zajęty był pisaniem, maczając pióro raz w kałamarzu, trzymanym w ręku, i kreśląc zgłoski czarne; to znów maczając je w Boku Pana naszego, i wtedy zgłoski jego czerwonemi były. Pan nasz dał poznać tej Świętej, że zgłoski czarne wyobrażały czyny zwyczajne duszy, zaś zgłoski czerwone przedstawiały te, które w zjednoczeniu z Jego zasługami wykonywane były. Korzystajmy z tej nauki, i jeśli kochamy rzecz jaką, czy osobę, jeśli odprawiamy modlitwę, zajmujemy się pracą lub znosimy cierpienie: kochajmy, módlmy się, pracujmy, cierpmy, w zjednoczeniu z miłością, modlitwą, pracą i cierpieniami Jezusowego Serca.


   Więcej powiem, gdy popełnimy błąd jaki, po upokorzeniu się głębokiem, pośpieszajmy do Serca Pana Jezusa, weźmy w Sercu Jego cnotę przeciwną złym skłonnościom naszym, jako to: pokorę, miłość chrześcijańską, poddanie się wyrokom Boskiej Opatrzności, znoszenie błędów bliźniego itd. i ofiarujmy je Ojcu przedwiecznemu jako wynagrodzenie za nasze przestępstwa. Jest to sposób krótki i łatwy do spłacenia długów naszych w tej zaraz chwili, w której je zaciągamy, a oraz jedyny do uposażenia duszy naszej w najobfitsze skarby zasług i bogactw duchowych.

   Tak zwykle postępowała niegdyś Błogosław. Małgorzata-Marja. Wzorem jej, po wszelkich upadkach naszych, miejmy zwyczaj przystąpić po prostu do najmilszego Serca Pana Jezusa, tak do Niego z ufnością mówiąc: Panie! widzisz złe, któregom się dopuścił: zapłać, proszę Cię za ubogiego więźnia Twego, bogactwami Twojego Serca. Wieczór, złóżmy w to przenajdroższe Serce, wszystkie czynności dnia upłynionego, prosząc, aby oczyścić raczyło wszystko, co w nich niedoskonałem uzna.

   Gdy dnia jednego ś. Gertruda modląc się i wszelkich dokładając starań, aby tej świętej zabawie godnie odpowiedzieć: nie przestawała wszakże, skutkiem ułomności ludzkiej doświadczać wielu roztargnień, co ją pogrążyło w bolesnym smutku. Jakiegoż, mówiła sama do siebie, jakiegoż pożytku spodziewać się mogę z podobnej modlitwy, z tak wielkiem obłąkaniem duszy odprawionej! Pan Jezus dla jej pociechy okazał jej Serce Swoje, i tak do niej przemówił: Oto Serce Moje przedmiot upodobania, rozkosze Przenajświętszej Trójcy: daje ci Je, byś Niem dopełniła tego, na czem ci zbywać będzie, polecaj Mu z ufnością wszystkie sprawy swoje. Ono je doskonałemi uczyni w oczach Moich. Serce Moje będzie odtąd zawsze gotowem służyć ci, i wszelkie Twoje niedbalstwa z chęcią na każdy czas wynagradzać będzie

   To, co najsłodszy Zbawca mówił do świętej Swej sługi, powtarza dziś jeszcze i do nas: i czemu nie chcemy korzystać z daru tak szacownego? z tak zyskownej ofiary?

   Modła strzelista. — Serce Jezusa! spój mię tak ściśle z Sobą, by już nigdy i nic mnie od Ciebie oderwać nie mogło. (Ignat). 
   Boskie Serce i t. d. — Serce bez zmazy i t. d. 

Módlmy się: 
   O Boże, Ty wiesz, żeśmy nicością, bez Ciebie nic uczynić nie możemy, że wszystko, co bez Ciebie i nie dla Ciebie wykonywamy, obrzydliwością jest tylko: Twa łaską zatem niech sprawi, aby odtąd wszystkie myśli, mowy i czyny nasze, każde uderzenie serca naszego, były w zespoleniu z Twojemi o Jezu, i własnością Twego Najsłodszego Serca. Amen.

Miesiąc Czerwiec poświęcony czci Najsłodszego Serca Pana Jezusa, Warszawa 1874, s. 139-142.